Bo wszystkie Krystyny to fajne dziewczyny

Słupski zjazd

Słupski zjazd

Słupskie Krystyny spotkają się w niedzielę, 13 marca, o godz. 13.13 na Starym Rynku. Odbędzie się także przemarsz Krystyn z orkiestrą wojskową Reduta. Przewidziano prezentację imienia, specjalny występ kabaretu De-Ka-De, degustację imieninowego tortu. W programie również wybór najstarszej i najmłodszej Krystyny oraz pokaz albumu Janiny Nasierowskiej pt. "Poczet Krystyn polskich". Organizatorka zaprasza wszystkie Krystyny i prosi, aby podczas spotkania miały ze sobą czerwony element stroju: apaszkę-szal, kapelusz-czapkę, rękawiczki, torebkę, buty lub płaszcz .

- W ubiegłym roku uczestniczyła pani w Ogólnopolskim Zjeździe Krystyn w Szczecinie. Co panią skusiło, aby pojechać na tę imprezę?

- Myślałam o tym od dawna, ale zawsze tak się składało, że coś mi wypadało. W ubiegłym roku jednak w końcu odnalazłam stronę www.zjazdkrystyn.com, zalogowałam się, wniosłam opłatę i pojechałam na dwudniową imprezę.

- Warto było?

- Oczywiście. Nagle znalazłam się wśród ponad 700 Krystyn. Bardzo energicznych kobiet. Mieszkałyśmy w jednym hotelu i przez dwa dni bardzo przyjemnie spędzałyśmy czas.

- Na czym to polegało?

- W podobnych nakryciach głowy w kolorze czerwonym przemaszerowałyśmy przez miasto. Towarzyszyła nam orkiestra dęta. Organizatorzy zafundowali nam także bardzo ciekawą wycieczkę po Szczecinie. Najważniejsze były jednak rozmowy w babskim gronie. Miałam też przyjemność osobiście poznać senator Krystynę Bochenek, która była jedną z inicjatorek zjazdu Krystyn, a wkrótce potem zginęła w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.

- W tym spotkaniu uczestniczyły też inne panie z naszego regionu?

- Bardzo zorganizowane były panie z Darłowa i Łeby. Z Trójmiasta przyjechało zaledwie kilka pań. Za to imponowało mi zorganizowanie pań z południa Polski, m.in. z Opola. Gołym okiem było widać, że one spotykają się i utrzymują ze sobą kontakty nie tylko w czasie zjazdu. Po tej imprezie ja także nawiązałam bliższe kontakty z Krystynami z Biesowic i Wrześcia. W ten weekend jadę na tegoroczny zjazd do Katowic, a panie, które nie mogą tego zrobić, zachęcam do udziału w niedzielę w Imieninach Słupskich Krystyn.

- Radna Krystyna Danilecka-Wojewódzka, która organizuje niedzielną imprezę w Słupsku, nie ukrywa, że za dwa lata chciałaby zorganizować Ogólnopolski Zjazd Krystyn w Słupsku. Czy to dobry pomysł?

- Rewelacyjny. Taki zjazd to świetna okazja na promocję miasta i regionu, bo przecież u nas się wiele dzieje i mamy co pokazywać. Widzę tylko jeden problem: gdzie znaleźć miejsce, w którym można by zakwaterować jednocześnie 700 kobiet. Jednak, że pomysłowe Krystyny sobie z tym poradzą.