Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrzowie Bytowa i Miastka dostali podwyżki

Andrzej Gurba [email protected] tel. 59 848 81 00 Fot. Archiwum
Ryszar Sylka, burmistrz Bytowa, będzie teraz zarabiać miesięcznie 11 980 zł.
Ryszar Sylka, burmistrz Bytowa, będzie teraz zarabiać miesięcznie 11 980 zł.
Rady miejskie Bytowa i Miastka przegłosowały podwyżki dla burmistrzów obu miast. Burmistrz Bytowa dostał prawie 3000 zł więcej, a drugi 1300 zł.

Duża podwyżka dla Ryszarda Sylki, burmistrza Bytowa, wzbudza kontrowersje, ale nie wśród zdecydowanej większości radnych. Opozycja, choć nie poparła wzrostu wynagrodzenia (2 radnych było przeciw i 2 wstrzymało się), to jednak nie potrafiła specjalnie wykazać na sesji, że to za dużo. Głos zabrał tylko jeden opozycyjny radny Stanisław Borzyszkowski. Mówił o tym, że pensja burmistrza będzie po podwyżce prawie maksymalnie taka, jaką dopuszczają przepisy.

- A Bytów nie ma stu tysięcy mieszkańców. Nie ma nawet pięćdziesięciu tysięcy- nieco ironizował radny.

Leszek Waszkiewicz, przewodniczący rady, powtórzył przytaczane wcześniej argumenty. - Burmistrz nie miał podwyżki od 2008 roku. W większości jest to więc waloryzacja. Przez zaniechanie w tej sprawie było tak, że zastępcy w niektórych pozycjach składających się na pensję mieli większe pieniądze, niż burmistrz - argumentował Waszkiewicz.

Czytaj także: Burmistrz Bytowa broni się na konferencji

Powtórzył też, że burmistrz ma osiągnięcia w realizacji inwestycji i pozyskiwaniu funduszy unijnych. - Niewykluczone, że w przyszłym roku wystąpię o waloryzację poborów burmistrza, aby nie popełniać błędów moich poprzedników - oświadczył Waszkiewicz. Dodał jeszcze, że dla niego przepisy ograniczające zarobki samorządowców są złym rozwiązaniem, bo z tego powodu jest tak, że prezydent Warszawy zarabia tyle samo, co wielu wójtów.

Burmistrz Sylka nie zabrał głosu na sesji. Przed sesją mówił nam, że ma dylematy, co do wysokości podwyżki. Po sesji raczej ich już nie miał. - Uważam za złe rozwiązanie ustalenie widełek ograniczających zarobki burmistrzów, czy wójtów. Czy powinienem dodać taką podwyżkę? Na to pytanie nie da się odpowiedzieć jednym zdaniem - wymijająco stwierdził burmistrz. Nowa miesięczna pensja Sylki to 11 980 złotych brutto.

Gładko przeszła też podwyżka dla Romana Ramiona, burmistrza Miastka, choć dostał o wiele mniej, niż Sylka. Wynagrodzenie Ramiona wzrosło z 9 340 złotych do 10 640 złotych brutto. Za podwyżką głosowało 17 radnych, a 1 wstrzymał się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza