Bytów: Dopiero w wakacje zaczną znowu budować salę gimnastyczną

Prace przy budowie sali gimnastycznej przy ZSP w Bytowie stanęły nagle kilka miesięcy temu. Do tego czasu wylano tylko część fundamentów. Na początku lutego tego roku wykonawca, którym jest konsorcjum kilku wielkopolskich firm, wypowiedział starostwu umowę na budowę sali.

Wykonawca stwierdził, że źle przygotowany jest projekt budowlany. Jego zdaniem niewłaściwie wykonane zostały badania geotechniczne gruntu. Zdaniem wykonawcy z powodu słabej nośności gruntu kontynuowanie inwestycji według obowiązującego projektu nie jest możliwe. W konsekwencji firma zabrała z placu pracowników i sprzęt.

Starostwo Powiatowe w Bytowie nie zgadza się na wypowiedzenie umowy z winy inwestora. Urzędnicy zlecili specjalistom z Politechniki Gdańskiej wykonanie badań gruntu oraz fundamentów, które zdaniem starostwa nie zostały właściwie zabezpieczone przez zimę. Ekspertyza jest już gotowa.

- Jeśli chodzi o grunt, to specjaliści z Politechniki Gdańskiej stwierdzili, że wcześniejsze badania geologiczne (do projektu - dop. autora) nie były wystarczające. Nie znaczy to, że inwestycja nie może być realizowana. Może, ale przy dodatkowym wzmocnieniu gruntu. Projektant zalecił wykonanie takich prac w części gruntu - mówi Andrzej Marcinkowski, wicestarosta bytowski.

Czytaj też: W Bytowie ruszyła budowa krytej pływalni

Dodaje, że ekspertyza potwierdziła, że wykonawca nie zabezpieczył należycie na zimę fundamentów. - Przez to osłabił też przy nich grunt - twierdzi Marcinkowski. Wicestarosta mówi jeszcze, że kierownik budowy nie wpisał do dziennika budowy problemów z nośnością gruntu, a powinien.

Teraz ekspertyzę analizują prawnicy starostwa. - Już teraz uważamy, że wykonawca naruszył zasady sztuki budowlanej i będziemy dążyli do rozwiązania umowy z jego winy. Pismo w tej sprawie powinno być gotowe w ciągu tygodnia - informuje Marcinkowski.

Otwarta pozostaje kwestia rozliczeń za dotychczas wykonane prace. Starostwo zapłaciło wykonawcy 200 tysięcy złotych. Ten swój wkład pracy wycenił na 420 tysięcy złotych. Marcinkowski nie wyklucza, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

Co dalej z inwestycją? - Musimy teraz przeprowadzić inwentaryzację i ogłosić nowy przetarg. Myślę, że nowy wykonawca wejdzie na teren budowy w wakacje - oznajmia Marcinkowski. Sala, na którą powiat dostał unijne pieniądze, powinna być wykonana do końca tego roku. - Powinniśmy zdążyć. Na wszelki wypadek rozmawialiśmy już z Urzędem Marszałkowskim w Gdańsku na temat przedłużenia terminu rozliczenia unijnej dotacji - mówi wicestarosta.

Nie udało nam się skontaktować z przedstawicielem lidera konsorcjum, choć próbowaliśmy wielokrotnie.

O sali Hala gimnastyczna przy ZSP w Bytowie powinna być gotowa do końca tego roku. Jej powierzchnia to 911 metrów kwadratowych. Do tego dochodzi hol, zaplecze i trybuny z 162 miejscami. Cały obiekt zajmie powierzchnię około 1800 metrów kwadratowych. Koszt inwestycji to 5,7 mln zł.