Cennik Trzech Fal. Na razie to finansowa tajemnica

Ratusz chce, aby preferencyjne ceny za wstęp do słupskiego parku wodnego ustalał prezydent miasta. Chodzi o tak zwane usługi społeczne, w ramach których ze zniżek korzystać będą między innymi seniorzy, a za które dopłacać będzie urząd. Projekt uchwały w tej sprawie stanie na najbliższej sesji rady miasta. Zgodnie z zamysłem z wybranych świadczeń opiekuńczych, rehabilitacyjnych, sportowych lub edukacyjnych skorzystają osoby mające powyżej 60. roku życia.

Podobnie niepełnosprawni, osoby zagrożone chorobami cywilizacyjnymi oraz wykluczone. Również instytucje i podmioty non profit, które znajdują się na liście partnerów miasta. Ratuszowi urzędnicy właśnie rozpoczęli z nimi rozmowy w tej sprawie. W projekcie uchwały zapisano, że preferencyjne stawki zamierza się wprowadzić od 1 września na 10 miesięcy.

Będą obowiązywać w dni powszednie do godz. 16. Konkretów jest więcej. Wyliczono, że w tym czasie z tak zwanych osobowejść można by skorzystać 80 tys. razy w przypadku basenu rekreacyjnego i 30 tys. dla basenu rehabilitacyjnego. Dla strefy fitness liczba ta wynosi 35 tys., a dla sauny 17 tys. Jednak nigdzie nie padają realne kwoty. Właśnie z tego powodu omawiany wczoraj na komisji spraw społecznych pomysł nie zyskał akceptacji. - Na pytanie, jakie są teraz stawki i jak będą wyglądały te preferencyjne, nie udzielono nam odpowiedzi - relacjonuje radny Paweł Szewczyk (PO).

- Za miesiąc otwieramy akwapark, a my nie znamy cennika. Dlatego nikt z członków komisji nie poparł tego projektu w tym kształcie. Nie ulega wątpliwości, że preferencyjne wejścia finansowane przez miasto to forma dotowania akwaparku. Ostatecznie koszty jego funkcjonowania będą większe od wpływów z biletów. Spółka Trzy Fale, czyli zarządca akwapakru, cennika nie ujawnia. Jak nas zapewniono, ma być konkurencyjną niespodzianką dla klientów w porównaniu do cen biletów obowiązujących w akwaparku w Koszalinie czy Redzikowie. Mowa o granicy ok. 18 zł od osoby za godzinę pływania. Za to stawki preferencyjne ustalane przed ratusz mają mieścić się w przedziale 1-5 zł za wejście.

Różnicę pokrywać będzie ratusz, który tego typu usługę już zresztą wykupił. Umowę podpisano do 2031 roku. Na jaką kwotę? - Miasto wykupiło usługi społeczne poza wakacjami i feriami od poniedziałku do piątku - mówi Grzegorz Juszczyński, prezes spółki Trzy Fale. - Szacujemy, że koszt roczny to około 1,5 mln zł. Pieniądze są zapisane w budżecie miasta. Pozostałe kwoty spółka musi zarobić w godzinach popołudniowych, w wakacje i ferie. Im więcej zarobi, tym mniej miasto dopłaca. Dodajmy, że roczny koszt funkcjonowania słupskiego akwaparku szacuje się na około 9 mln zł.

Projekt uchwały, zanim stanie na sesji, będzie procedowany jeszcze przez komisję finansów. Jej posiedzenie ma odbyć się w Trzech Falach. Przypomnijmy, że otwarcie słupskiego akwaparku zaplanowano na 12 lipca, podczas gdy inwestycja powinna zostać udostępniona mieszkańcom już siedem lat temu. W obiekcie przy ul. Grunwaldzkiej trwają ostatnie prace przygotowawcze. Akwapark w praktyce jest gotowy do przyjęcia pierwszych klientów.

Akwapark Trzy Fale w Słupsku gotowy.