Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cukierki, czyli patologia [komentarz]

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki - dziennikarz "Głosu Pomorza".
Grzegorz Hilarecki - dziennikarz "Głosu Pomorza". Łukasz Capar
Jak rozumiem wszystkich tych znawców prawa, profesorów, sędziów, którzy aż pasji dostają na dźwięk słów: reforma, zmiana pracy sędziów - to polski wymiar sprawiedliwości jest ostoją demokratycznych praw.

Ostatnio wielu takich ekspertów pastwiło się nad ministrem sprawiedliwości, który zaproponował zmiany w sądach mające usprawnić ich pracę. Oczywiście to autorytety mówiące, że teraz mamy doskonały system i wara politykom od niego. Tylko jakoś sądowa praktyka pokazuje coś innego. Przykładem proces o dwa ukradzione cukierki (czytaj na str. 3 czwartkowego wydania "Głosu Pomorza"), który się toczy, jakby było to do czegokolwiek potrzebne.

Czytaj także: Słodko-gorzki proces znowu odroczony

Toczy się w dodatku w mieście, w którym wymiar sprawiedliwości zajął się wartymi 60 groszy cukierkami, a nie zauważył akwaparku i faktu, że wydano na niego 64 miliony i nie dokończono, gdy miasto miało wydać z własnej kieszeni mniej niż połowę tej kwoty. Bo tak to działa, duży może wszystko. A mały? Wara od cukierków.

Przeczytaj także na GP24

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza