Ćwierć wieku z punkiem (zdjęcia)

Na 25-lecie zespołu Karcer - razem z nim - zagrały kapele: Submission, WC i Zero.

Od samego początku było ostro. Wyjątkowo dobrze zaprezentował się młody zespół Submission. Nie gorzej zagrało miasteckie WC. Kiedy na scenie pojawiło się reaktywowane po latach Zero, a potem Karcer, atmosfera było podgrzana do granic możliwości. Koncert jubilata wypadł znakomicie, chociaż z pierwszego składu nie został już prawie nikt.

Przed sceną momentalnie zaroiło się od podskakujących w rytmie punk pracowników słupskich firm i instytucji oraz...licealistów. Byli i tacy, którzy dobrze pamiętają początki Karceru, a także ci, którzy są wiele młodsi niż sam zespół.
Nie spisali się natomiast dźwiękowcy z SOK.

Teksty piosenek były wśród ostrych akordów gitar niemal nie do rozpoznania. Mimo to organizatorzy mówią o wielkim sukcesie - bilety w cenie 10 złotych rozeszły się momentalnie.
Członkowie zespołów, organizatorzy oraz uczestnicy mogli z powodzeniem wykrzyknąć hasło: punk not dead! (punk nie umarł).

Krótka historia zespołu Karcer

Jeden z najsłynniejszych zespołów grających punk - rocka w Polsce. Kultowy w czasach PRL. Powstał jesienią 1982 r. w Słupsku. Pasmo sukcesów rozpoczęło się od występu w Jarocinie w 1985 r., kiedy wokalista zespołu biegał nago po scenie, a jego przyrodzenie okrywała jedynie skarpetka. Występ można obejrzeć w kultowym filmie "Fala". Mimo ogromnej popularności, pierwszą oficjalną płytę Karcer nagrał dopiero w 1991 r.