Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnik: Stacjonarne toalety powinny być zawsze dostępne

Daniel Klusek
Czytelnicy twierdzą, że kontenerowa toaleta na starym cmentarzu jest zamknięta. Zdaniem administracji, ma być czynna do końca miesiąca.
Czytelnicy twierdzą, że kontenerowa toaleta na starym cmentarzu jest zamknięta. Zdaniem administracji, ma być czynna do końca miesiąca. Łukasz Capar
Czytelnicy informują nas, że nie można skorzystać ze stacjonarnych toalet znajdujących się na obu słupskich cmentarzach. Zarząd Infrastruktury Miejskiej twierdzi, że jest taka możliwość.

Pan Stanisław ze Słupska w ostatnią niedzielę odwiedził groby bliskich na starym cmentarzu. Gdy chciał skorzystać z toalety, okazało się, że ta największa, kontenerowa, jest zamknięta.

- Nie tylko ja chciałem tam pójść "za potrzebą" - mówi pan Stanisław. - Na cmenta­rzu było wtedy wiele osób. Jeden z panów tak się zdenerwował, że toaleta była nieczynna, że oddał mocz na drzwi. Świadkami tej sytuacji było kilka osób, również małe dzieci.

Zdaniem naszego czytelnika, kontenerowa toaleta powinna być otwarta również poza okresem Wszystkich Świętych.

- Przecież nie po to postawiono toaletę, żeby miała być zamknięta przez niemal cały rok. Na starym cmentarzu są co prawda jeszcze toalety przenośne, ale w innych częściach nekropolii. Nikt nie będzie chodził od jednej, do drugiej, tylko pójdzie pod drzewo albo w krzaki. A tak przecież być nie powinno - uważa nasz czytelnik.

- I ma rację - twierdzi Krystyna Jankowiak, ogrodnik miejski w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. - Toalety kontenerowe powinny być otwarte przez cały czas, gdy na cmentarzu jest woda, czyli najczęściej od kwietnia do końca listopada. Jeśli w niedzielę była zamknięta, to najprawdopodobniej z powodu awarii lub dewastacji.

Problem z toaletą mają też słupszczanie odwiedzający nowy cmentarz.

- W niedzielę widziałem, jak kobieta próbuje wejść do toalety w budynku spopielarni. Drzwi były jednak zamknięte - mówi pan Wojciech ze Słupska. - Ja również próbowałem się tam dostać do toalety, oczywiście bezskutecznie. Komu więc one mają służyć? Tylko pracownikom?

Stanisław Kopyciński, administrator nowego cmentarza, zapewnia, że toaleta w spopielarni, mimo że zamknięta, jest jednak dostępna dla osób odwiedzających groby.

- Wystarczy poprosić och­roniarzy o jej otwarcie - mó­wi Stanisław Kopyciński. - Musieliśmy tak zrobić, bo w ubiegłym roku, gdy toaleta była bez nadzoru, ktoś ukradł nam zawory od grzejników. Nie możemy pozwolić na kradzieże i niszczenie pomieszczeń, a nie mamy pieniędzy na zatrudnienie dodatkowej osoby, która by tam cały czas była.

Poza toaletami stacjonarnymi na obu słupskich nekropoliach są jeszcze trzy toalety przenośne: dwie na starym cmentarzu (przy kaplicy i biurze nekropolii) i jedna na nowym (przy wejściu głównym). W okresie Wszystkich Świętych ich liczbę zwiększono w sumie do 13.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza