Na początku lutego pisaliśmy o dwóch okuciach trumiennych pochodzących z Roszczyc z kaplicy grobowej rodu von Krokov linii roszczyckiej, które zniknęły stamtąd w latach 60-tych. Dyrektor lęborskiego muzeum Marioli Pruskiej i Zachariaszowi Frąckowi z Lęborskiego Bractwa Historycznego po blisko 40 latach udało się wpaść na trop zabytku. Po trwających prawie 4 lata negocjacjach z osobą, w której posiadaniu okucia się znajdowały udało się je odzyskać. Odzyskane barokowe okucia natrumienne mają wymiary około 80 centymetrów na 50 cm. Wykonane są z blachy miedzianej pokrytej kolorowa emalią.
Zaraz po powrocie do Lęborka okucia trafiły do renowacji.
- Muzeum zwróciło się do słupskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków z prośbą o pomoc w sfinansowaniu prac i konserwator pan Zdzisław Daczkowski zapewnił nas, że znajdą się środki na konserwację okuć - mówi Zachariasz Frącek
Konserwację okuć wykonała specjalistyczna pracownia konserwatorska dr Marka Kołyszko w Toruniu. Kilka dni temu prace skończono, a okucia wróciły do Lęborka. Można je oglądać na pierwszym piętrze lęborskiego muzeum. Trzeba się jednak spieszyć, bo będą eksponowane tylko przez pewien czas. Potem okucia wrócą do właściciela, czyli do parafii w Roszczycach w gminie Wicko.
- Odzyskane okucia to rarytas XVII-wiecznej sztuki funeralnej. Niewiele takich artefaktów zachowało się w naszym regionie - mówi Zachariasz Frącek.
Okucia trumienne to ozdobne elementy wykonane z blachy umieszczane na trumnach.
W XVII wieku powszechne było zdejmowanie ozdobnych okuć z trumien i wieszanie ich na ścianach kościoła. Na okuciach najczęściej znajdowały się portrety natrumienne lub przedstawienia heraldyczne. W tym przypadku znajdują się na nim przedstawienia herbów rodów von Zastrow, von Wedel, Puttkammer, Krokowskich itd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?