Chcemy w ten sposób nakłonić marszałka województwa pomorskiego do uruchomienia na tej trasie jeszcze jednej taniej SKM-ki. Podpis prezydenta Macieja Kobylińskiego to niezwykle mocny głosy poparcia dla akcji i ważny dla słupszczan, którzy wieczorami nie mają jak wrócić ze stolicy województwa do swoich domów.
Dzisiaj będziemy zbierać podpisy pod petycją wśród radnych miasta. Całość wyślemy do Jana Kozłowskiego, marszałka województwa. W sprawie dodatkowego połączenia z Gdańska do Słupska interweniował też Marek Downar-Zapolski, miejski rzecznik konsumentów.
Walczymy o uruchomienie dodatkowego kursu wieczornego Słupsk - Gdańsk. Obecnie ostatni pociąg odchodzi z Trójmiasta o 18.30.
Odzew naszych Czytelników jest bardzo duży.
- Razem z dwiema koleżankami jeździmy w weekendy do Gdańska na zjazdy. W niedzielę kończymy po godz. 20 i jak wtedy niby mam dotrzeć do Słupska? Wykładowcy z coraz większą niechęcią zwalniają nas na ostatni pociąg. W końcu przestaną. Gratulujemy pomysłu i jesteśmy jak najbardziej za. Napiszcie, gdzie i kiedy zbierane będą podpisy - pisały wczoraj czytelniczki na forum gp24.pl.
Tymczasem po naszej pierwszej publikacji w tej sprawie na polecenie prezydenta Macieja Kobylińskiego zainterweniował Marek Downar- Zapolski, miejski rzecznik
konsumentów. Wystąpił on z oficjalnym wnioskiem do marszałka o jeszcze jeden
kurs wieczorny z Gdańska do Słupska.
- W soboty w godzinach wieczornych studenci zaoczni m.in. ze Słupska i okolic mają zjazdy na uczelniach Trójmiasta i po zajęciach wracają do domów, na lotnisku im. Lecha Wałęsy lądują samoloty z pasażerami, a podróżni ekspresu "Słupia" kończą jazdę w Gdyni o godz. 21.04. Część z tych osób, która zamierza udać się w kierunku zachodnim, do Słupska i dalej, nie ma żadnych połączeń i musi spędzić noc na dworcu w Gdyni - argumentuje Zapolski.
Podpisy pod petycją do marszałka województwa w sprawie dodatkowego wieczornego kursu SKM z Gdańska można składać w redakcji "Głosu Pomorza".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
