Dwa pierwsze miejsca w konkursie "Złota Kielnia" dla absolwentów lęborskiej budowlanki

Były drugie miejsca i wysokie lokaty, ale tak dobrze jeszcze nie było. Dwóch uczniów Powiatowego Centrum Edukacyjnego w Lęborku zajęło dwa pierwsze miejsca w finale centralnym prestiżowego konkursu budowlanego "Złota Kielnia".

Do konkursu zgłosiło się 310 uczniów z 65 szkół z terenu całego kraju. Do ścisłego finału przeszło tylko po sześciu uczniów w pięciu zawodach: murarz, malarz, stolarz, posadzkarz oraz monter instalacji i urządzeń sanitarnych.

Na terenie Centrum Kształcenia Praktycznego odbył się finał praktyczny konkursu, po południu zawodnicy musieli się wykazać w części teoretycznej.

- Najtrudniejsze zadanie dostał murarz, który musiał w ciągu 3 godzin ułożyć sześć warstw cegieł z wiązaniem pospolitym i wymurować tzw. węgarek - mówił Zbysław Etmański kierownik Centrum Kształcenia Praktycznego. Najlepsi w dwóch na pięć zawodów okazali się uczniowie lęborskiej budowlanki. W zawodzie stolarz zwyciężył uczeń trzeciej klasy Paweł Kulasiewicz, który był najlepszy nie tylko w części testowej, ale i najlepiej wykonał wiszącą półkę na płyty CD.

- Zadanie było bardzo łatwo, skończyłem dużo przed czasem - wspomina Paweł, który w turnieju brał już udział po raz drugi. - W poprzedniej edycji zdobył drugie miejsce.
Z kolei jego szkolny kolega Bartłomiej Szczypior nie tylko wykazał się doskonałą wiedzą, ale także najsprawniej zamontował umywalkę wraz z podłączeniem.

- Wziąłem udział w eliminacjach szkolnych i byłem najlepszy. Zadanie nie było trudne - przyznaje Bartek.

Obaj uczniowie są bardzo zadowoleni z wygranej.

- Już sam udział w takim turnieju to ogromne wyróżnienie, a co dopiero wygrana
- mówił Paweł Kulasiewicz.

- Pewnie, że jestem zadowolony - przyznał z uśmiechem Bartłomiej Szczypior i zaznaczył, że zamierza w przyszłości pracować w zawodzie.

- Na pewno nie wyjadę za granicę - mówił.

- Jesteśmy szczęśliwi, że nasi uczniowie wygrali finał centralny. To zasługa całego zespołu nauczycieli, ich zaangażowania w przygotowania do turnieju. Po raz pierwszy uczeń szkoły w ogóle zajął pierwsze miejsce w tym konkursie, a tu akurat trafiły nam się dwa pierwsze - mówi zadowolony Artur Obolewski, dyrektor szkoły.