Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwóch podejrzanych o koronawirusa w słupskim szpitalu, wbrew procedurze

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Przerażeni byli pacjenci, którzy szukali w piątkowy wieczór pomocy doraźnej w słupskim szpitalu. Był tam bowiem pacjent w otwartym pokoju i wyszedł do pielęgniarek, a te zwróciły mu uwagę, że może wszystkich pozarażać. Na SOR był drugi, który z podejrzeniem koronawirusa, ostatecznie trafił do specjalistycznego szpitala w Gdańsku.

W piątek w dwóch miejscach w słupskim szpitalu było dwóch mężczyzn podejrzewanych o koronawirusa. U pierwszego już w szpitalu wykluczono tego wirusa, a drugi trafił do specjalistycznej placówki w Gdańsku.

- Wpadliśmy w panikę - relacjonuje pan Michał (nazwisko do wiadomości redakcji, który szukał na pogotowiu wtedy pomocy. - Usłyszeliśmy, że mężczyzna może mieć koronawirusa. A on krzyczał, że ile ma czekać, że jest już tam pięć godzin. Czekano na lekarza. Nam poradzono, byśmy pojechali do Kobylnicy. A jak tam opowiedzieliśmy lekarce co się stało w szpitalu, to z kolei ona wpadła w panikę. Ale ja tam nic nie dotykałem, a ręce odkaziłem.

- Potwierdzam, że na pomoc doraźną trafił ten pacjent. Jednak po konsultacjach z lekarzami specjalistami wykluczyliśmy koronawirusa w tym wypadku - mówi Marcin Prusak, rzecznik słupskiego szpitala.

W tym wypadku, nie z winy szpitala, procedura nie zadziałała. Pacjent sam przyszedł po pomoc, a miał objawy podobne do choroby COVID - 19. Powinien zadzwonić, by na jego przyjęcie odpowiednio się przygotowano. Zaoszczędził by strachu personelowi oraz pacjentom.

W drugim przypadku, o którym już informowaliśmy, mężczyzna z bólem w klatce piersiowej został na SOR przywieziony karetką. Wezwanie było do niewydolności sercowej. Dopiero w wywiadzie, okazało się, że pacjent wrócił z pracy zagranicą i ma od kilku dni gorączkę, a do niej doszedł mocny ból w klatce piersiowej. Stąd na SOR zajęto się nim od razu, tak jak w przypadku koronawirusa powinno. Potem został odwieziony do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych w Gdańsku. Pomieszczenie, w którym przebywał w Słupsku, zostało zabezpieczone i przeszło odkażanie.

Obecnie czekamy na wynik testów na obecność koronawirusa.

Koronawirus na Pomorzu 12.03.2020. Pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem

Koronawirus na Pomorzu 15.03.2020. Pierwsze dwa przypadki za...

- Choroba wywołana koronawirusem ma podobne objawy do innych schorzeń, dlatego tak ważne jest, by wszyscy przestrzegali odpowiednich procedur. Chorzy muszą dzwonić na podane numery telefonów - przypomina rzecznik szpitala.

ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus na Pomorzu. Potwierdzono dwa przypadki!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza