Osiem działek budowlanych wytyczonych na dawnym placu manewrowym PKS między ulicami Mestwina, Matejki a Klasztorną od ręki znalazły nabywców.
- Na przetargu uzyskaliśmy za nie około 750 tys. zł netto - mówi Adam Wyszomirski, prezes PKS. - Na swój koszt musimy jeszcze usunąć wiatę, dawna myjkę autobusową i zbiorniki na wodę, jakie tam były.
Do sprzedaży PKS ma jeszcze cztery działki w tym kompleksie, ale one trafią na przetarg, gdy miasto wybuduje drogę - łącznik z ulicą Mestwina, a więc jesienią.
Za dochody z tych transakcji firma remontuje dawny biurowiec "wodociągów" (około 300 tys. zł) przy ulicy Cieślaka, do którego przeprowadzi się w połowie maja.
- Resztę pieniędzy przeznaczyliśmy na wkład własny do leasingu trzech nowych autobusów turystycznych obsługujących linię włoską - szef PKS wyjaśnia, że każdy z nich jest wart około miliona złotych. Linię Bolonia - Barcelona obsługują kierowcy szczecineckiego PKS, a po trzech latach leasingu autobusy wrócą do Polski.
To nie koniec wymiany taboru. Jeszcze w tym roku szczecinecki przewoźnik chce kupić 6-7 nowych, niewielkich autobusów do obsługi połączeń szkolnych. Zakup ma dofinansować Unia Europejska.
- Musimy to zrobić, bo stare pojazdy więcej czasu spędzają w warsztacie niż w trasie - wyjaśnia Adam Wyszomirski.
Przesądzony jest też już los reszty bazy PKS w centrum Szczecinka. Pod młotek pójdą duże działki, łącznie z willą, w której mieści się obecnie administracja oraz warsztaty przy ulicy 28 Lutego.
- Warsztaty zostaną zburzone, a działki będą przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe i usługowe - dodaje prezes.
Dochody z tej sprzedaży pozwolą z kolei rozpocząć budowę nowych warsztatów i miejsc postojowych. Projekt jest już gotowy, nowa baza powstanie na tyłach obecnego zaplecza Komunikacji Miejskiej przy ulicy Cieślaka (w perspektywie jest połączenie obu firm - miejskiej KM i powiatowego PKS).
- Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to nowe warsztaty będą gotowe już w październiku - ma nadzieję Adam Wyszomirski.
Na koniec zostaje dworzec PKS przy ulicy Kaszubskiej. Jego los też jest już jednak przesądzony. Po zmianie planu zagospodarowania, który dopuszcza zlokalizowanie w tym miejscu np. marketu, dworzec ma być sprzedany.
Zapewne w przyszłym roku, gdy planowana jest przeprowadzka w okolice dworca kolejowego. Tam powstaną stanowiska odjazdów i przyjazdów autobusów, a kasy i poczekalnie mają się zmieścić w niewykorzystanej części stacji PKP.
- Pracę nad tym zaczniemy jednak dopiero, gdy będziemy mieli sprzedaną chociaż jedną z dużych działek po bazie z centrum Szczecinka - zapowiada nasz rozmówca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?