Elki padają jak muchy. Po nowych egzaminach

Na początku 2013 roku w Słupsku działało 68 ośrodków nauki jazdy. Jednak wtedy zaczęły obowiązywać nowe zasady na teoretycznym egzaminie na prawo jazdy. To spowodowało, że gwałtownie zmalała liczba osób, którym udało się zdać ten egzamin. W rezultacie znacząco ubyło chętnych do nauki jazdy. Tę zmianę odczuły działające w mieście szkoły nauki jazdy.

- W ciągu 2013 roku 20 ośrodków zawiesiło działalność, a 14 ją zakończyło. Na koniec 2013 roku w mieście działały już tylko 34 ośrodki nauki jazdy - informuje Ryszard Aleksandrowski, inspektor Wydziału Komunikacji Urzędu Miejskiego w Słupsku. Statystka zdawalności w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Słupsku świadczy o dużej zmianie.

Zobacz także: Sonda. Za którym razem zdałeś egzamin na prawo jazdy?

W 2012 roku egzamin teoretyczny zdawało tam 15 657 osób. Aż 74 procent zdających (10 737 osób) sobie z nim poradziło. Natomiast w 2013 roku, gdy zaczęły obowiązywać nowe zasady zdawania tego egzaminu, w słupskim WORD przystąpiło do niego 14 435 osób. Zdało go jedynie 5 239 osób, czyli 36,29 proc. przystępujących do egzaminu.

- Tę zmianę już też odczuliśmy. W rezultacie dwa razy przeprowadzałem reorganizację i redukcję zatrudnienia. Najpierw zwolniłem trzech egzaminatorów i jednego pracownika administracji, a teraz rozstaję się z trzema kolejnymi egzaminatorami i trzema pracownikami administracji - wylicza Zbigniew Wiczkowski, dyrektor WORD w Słupsku.

Z rozmów z osobami, które prowadzą ośrodki nauki jazdy, wynika, że kryzys w tej branży to nie tylko wynik zmiany zasad przeprowadzania egzaminu teoretycznego na prawo jazdy, ale także tego, że bardzo dużo osób zdobyło prawo jazdy w 2012 roku, kiedy obowiązywały stare, zdaniem zdających łatwiejsze zasady. Kolejny czynnik to demografia, bo w Słupsku i regionie po prostu ubywa młodych ludzi, którzy starają się o prawo jazdy.

- Próbowałam zdawać egzamin teoretyczny na prawo jazdy pięć razy. Niestety, nie wyszło. Potem dałam sobie spokój. To zrobiła się zbyt droga impreza - mówi Ania, tegoroczna maturzystka ze Słupska. Czy sytuacja ośrodków nauki jazdy może się poprawić?

- Myślę, że najgorszą sytuację mamy już za sobą. Rzeczywiście w 2012 roku przeżywaliśmy wręcz oblężenie naszych ośrodków nauki jazdy. W 2013 roku przez pierwsze trzy miesiące istotnie brakowało chętnych, ale teraz liczba kursantów wraca do normy. Młodzież już zaakceptowała nowy system egzaminowania. Przekonała się także do tego, że trzeba chodzić na wykłady przygotowujące do egzaminu, bo one dużo dają - mówi słupszczanka Katarzyna Szambelan z Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców.