MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Feminizm w tańcu

Zbigniew Marecki
Polski Teatr Tańca w spektaklu Związki rzeczowe.
Polski Teatr Tańca w spektaklu Związki rzeczowe. Sławomir Żabicki
Taniec to forma wymiany myśli. O tym wiemy od stuleci, ale może ona mieć różne oblicza.

Polski Teatr Tańca w Słupsku

W "Tańcu z gwiazdami", który oferuje nam TVN, chodzi o rozrywkę i proste działanie na zmysły.

Taneczne spektakle Ewy Wycichowskiej zachęcają natomiast do głębszej, wręcz kulturowej refleksji.

Pokazane w niedzielę słupskiej widowni podczas wieczoru baletowego dwie opowieści "Związki rzeczowe" oraz "Wo-man w pomidorach" uświadamiają, że o damsko-męskich relacjach można już dyskutować wszędzie i przy pomocy rozmaitych języków. Język tańca służy do tego bardzo dobrze.

Dlatego z niecierpliwością czekałem na kolejny występ tancerzy Wycichowskiej w Słupsku. Spodziewałem się głębokiego przeżycia i zachwytu nad wystudiowanym ruchem. Niestety, trochę się zawiodłem. Tym razem taniec był bardziej podporządkowany idei, którą miał ilustrować. Obydwa widowiska odebrałem bowiem jako głos ich twórców w sprawie trudnych relacji damsko-męskich oraz stereotypów, którym się poddajemy, funkcjonując w grupie.

Być może więc dlatego fabuła obydwu spektakli stanowi swoistą zbitkę różnych wyobrażeń na ten temat.

Pomysły sceniczne, które zaprezentowali młodzi, poznańscy artyści były wysublimowane i potwierdzały, że mamy do czynienia z zawodowcami, ale całość jakoś nie porywała. Może się mylę, ale chyba jednak od tańca oczekujemy jeszcze bardziej subtelności liryzmu, a nie publicystycznego zaangażowania. I tu był pies pogrzebany. Przynajmniej dla mnie.

Polski Teatr Tańca wystąpił w Słupsku w ramach XII Konfrontacji Sztuki Kobiecej. Kolejna odsłona festiwalu w piątek. Ze słupskimi filharmonikami zagra wówczas młoda skrzypaczka Claudia Zorbas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza