Finansowe problemy szpitali w naszym regionie

Szpital w Sławnie, który starostwo chciałoby przekazać marszałkowi województwa, jest zadłużony na prawie 11 mln złotych. Pracuje w nim około 240 osób. Od połowy czerwca zawieszony jest oddział dziecięcy i porodówka.

W Szczecinku straty szpitala w ostatnich latach rosły z roku na rok z 2,4 mln zł (rok 2016) przez ponad 5 mln zł (rok 2017), by w roku 2018 przekroczyć 9 mln zł. Na dziś zadłużenie spółki wynosi około 13 mln zł, w tym w ZUS ponad 3 mln zł. Lecznica funkcjonuje dzięki dopłatom z budżetów miasta i powiatu, które są współwłaścicielami spółki. Od niedawna kieruje nią nowa prezes Anna Złotowska, która zastąpiła tymczasowego szefa Marka Kotschego, a on z kolei Radosława Niemca. Sytuacji nie poprawia także konflikt między właścicielami szpitala, na który wpływ ma polityka i zmiana układu rządzącego w starostwie. Tam - po 12 latach koalicji - rządzącą w ratuszu Platformę Obywatelska starościńskie Porozumienie Samorządowe wymieniło na Prawo i Sprawiedliwość.

Szpital w Białogardzie ostatnio przeszedł zmiany własnościowe. Prawie cztery lata temu, w dzierżawę na aż 30 lat, wzięła go od samorządowej spółki RCM prywatna spółka Centrum Dializa z Sosnowca. Tuż przed wakacjami tego roku umowa dzierżawy została rozwiązana za porozumieniem stron, a kontrakt z NFZ ponownie wrócił do powiatowej spółki. W ciągu czterech lat dzierżawy sporo jednak w białogardzkiej lecznicy się zmieniło, z pracą tutaj musiało się pożegnać blisko 200 osób. Dziś pracuje tu około 280 osób. Zadłużenie szpitala cztery lata temu wynosiło 21 milionów złotych. Dziś to 11 milionów, ale brakuje też dodatkowych 5 mln zł na dokończenie budowy bloku operacyjnego i zakup nowego sprzętu.

Zobacz także: Koszalin: Katarzyna Kaczmarek, koordynator oddziału neurologii Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie o profilaktyce przeciwudarowej

Powiat sławieński chce oddać szpital marszałkowi

Trwają rozmowy dotyczące przejęcia Szpitala Powiatowego w Sławnie przez Urząd Marszałkowski w Szczecinie. Powiat obawia się, że w przyszłości może nie być w stanie dofinansowywać lecznicy.

W tej sprawie powołany został zespół roboczy, który składa się z Tomasza Walaska - dyrektora szpitala w Sławnie, Andrzeja Kondaszewskiego - dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie oraz Wojciecha Wiśniow-skiego - starosty sławieńskiego. - Zespół ma przygotować raport i koncepcję współpracy między Szpitalem Powiatowym w Sławnie a szpitalami podlegającymi pod Urząd Marszałkowski w Szczecinie, w tym Szpitalem Wojewódzkim w Koszalinie - tłumaczy starosta sławieński.

Jak twierdzi Wojciech Wiśniowski, przekazanie sławieńskiego szpitala Urzędowi Marszałkowskiemu w Szczecinie byłoby dobrym rozwiązaniem. - To ogromna szansa. Budżet powiatu sławieńskiego nie można porównać do budżetu marszałkowskiego. Nie będziemy w stanie finansować poważniejszych remontów, czy inwestycji szpitala. Dofinansujemy działalność szpitala w Sławnie, ale to jest cały czas niewystarczające - mówi starosta i zaznacza, że obecne zadłużenie sławieńskiej lecznicy wynosi niemal 11 mln złotych. Zdaniem organu nadzorującego dług powoli spada. - Jeszcze do mniej więcej 2015 roku zadłużenie rosło - przypomina starosta. Przejęcie szpitala przez marszałka oznaczałoby, według naszego rozmówcy, dużo większe możliwości współpracy sprzętowej, czy organizacyjnej. - Uważam, że bezpieczeństwo mieszkańców naszego powiatu się zwiększy - mówi Wojciech Wiśniow-ski. Raport z analizą w sprawie przejęcia szpitala ma być gotowy do końca tego roku.

Sytuacji sławieńskiego szpitala przygląda się Czesław Hoc, poseł elekt Prawa i Sprawiedliwości. - Była u mnie na spotkaniu załoga szpitala w Sławnie. Jest zaniepokojona obecną sytuacją. Obawia się, że po przejęciu szpitala zostaną zabrane te oddziały, które przynoszą zysk. Pozostanie rehabilitacja i Zakład Opiekuńczo-Leczniczy - mówi i zapowiada, że będzie wspierał załogę lecznicy.