Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firma Ecore podarowała fotowoltaikę niepełnosprawnym i ich słupskiemu przedsiębiorstwu

Zbigniew Marecki
Krzysztof Piotrkowski
30 paneli fotowoltaicznych, które za darmo na dachu budynku przy ul. Gdyńskiej zainstalowała firma Ecore słupszczanina Bartosza Reicherta, będzie ograniczać koszty funkcjonowania przedsiębiorstwa socjalnego, które tworzy Fundacja „Przystań” Zofii Stodoły.

30 paneli fotowoltaicznych, które za darmo na dachu budynku przy ul. Gdyńskiej zainstalowała firma Ecore słupszczanina Bartosza Reicherta, będzie ograniczać koszty funkcjonowania przedsiębiorstwa socjalnego, które tworzy Fundacja „Przystań” Zofii Stodoły.
Dowiedzieliśmy się o tym w poniedziałek podczas cotygodniowej konferencji prasowej Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej, prezydent Słupska, która rozpoczęła ją od podziękowań dla firmy Ecore i Bartosza Reicherta. W tym kontekście wymieniła także firmę „M&S”, która fundacji podarowała drzwi wejściowe.

- Firmie Ecore podziękowaliśmy w formie grilla, którego zorganizowaliśmy w poniedziałek dla jej pracowników.

Pomagają nam także inni, bo od dwóch miesięcy na przykład pracują u nas także pracownicy Centrum Integracji Społecznej. Poza tym z pomocą przychodzą również pracownicy innych firm - dodaje Zofia Stodoła, która od lat w różny sposób działa na rzecz osób niepełnosprawnych intelektualnie i wielorako, próbując ich włączyć w życie społeczne, aby nie byli skazani na zamknięcie w czterech ścianach rodzinnego domu i uzależnienie od dobrej woli najbliższych .

Wcześniej robiła to jako stowarzyszenie „Przystań”, a gdy pomyślała o stworzeniu przedsiębiorstwa socjalnego, trzeba je było przekształcić w fundację.

- Bardzo nam pomogły władze Słupska, przekazując fundacji w użytkowanie lokal po noclegowni dla kobiet przy ul. Gdyńskiej. On jest w niezłym stanie, ale wymaga adaptacji do nowej funkcji. Przy pomocy wielu dobrych ludzi udało się już nam wykonać wiele brudnych prac. Teraz trwają prace wykończeniowe. Mamy nadzieję, że za kilka tygodni uda się nam je skutecznie zakończyć. Wtedy uruchomimy przedsiębiorstwo, w którym na początek stworzymy 10 miejsc pracy dla oczekujących na nie z niepełnosprawnością intelektualną i wieloraką - zapowiada prezes Zofia Stodoła.

Do tej pory fundacja zebrała już także 120 tysięcy złotych podczas m.in. dość głośnego koncertu charytatywnego z udziałem Olgi Bończyk i towarzyszących mu licytacji czy innych zbiórek publicznych.

Teraz fundacja przygotowuje się także do uruchomienia 2 grudnia galerii charytatywnej przy ulicy Kopernika 2 w Słupsku, która będzie swoistym centrum upominkowo-podarunkowym.

- Tam będziemy sprzedawać różne wysoko gatunkowe rzeczy, które między innymi otrzymamy od różnych zaprzyjaźnionych artystów i osób. Cały dochód z galerii przeznaczymy na dofinansowanie naszego przedsiębiorstwa, bo zdajemy sobie sprawę, że będzie wymagało pomocy, aby mogło zaistnieć na rynku zleceń - mówi Zofia Stodoła.

Przypomnijmy: w październikowym koncercie w słupskiej filharmonii wystąpili także podopieczna Fundacji, Aleksandra Danielewicz – laureatka programu „Jaka to melodia” oraz panowie Zbigniew i Piotr Gach - fortepian i wiolonczela. Koncert poprowadził Marek Rogala. Impreza trwała blisko 3 godziny i była bardzo udana. Do tej pory sporo się o niej mówi w różnych środowiskach w mieście.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza