Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firma ze Słupska zatrudniała obcokrajowców na czarno

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Strażnicy graniczni z Ustki sprawdzali legalność zatrudnienia w jednej ze słupskich firm
Strażnicy graniczni z Ustki sprawdzali legalność zatrudnienia w jednej ze słupskich firm Archiwum gp24.pl
Strażnicy graniczni z Ustki skontrolowali jedną ze słupskich firm, która zatrudnia obcokrajowców. Funkcjonariusze dopatrzyli się nieprawidłowości aż w 112 przypadkach.

- Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Ustce zweryfikowali legalność pracy 224 cudzoziemców z Ukrainy, Białorusi, Mołdawii i Gruzji. Mundurowi zakończyli kontrolę w jednej ze słupskich firm, zajmującej się wyszukiwaniem miejsc pracy dla cudzoziemców oraz świadczeniem różnego rodzaju usług na rzecz innych podmiotów – informuje Tadeusz Gruchalla, pełniący obowiązki rzecznika prasowego komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Okazało się, że w 84 z tych 224 przypadków pracodawcy dali cudzoziemcom pracę nielegalnie, na przykład przed okresem wskazanym w zarejestrowanym oświadczeniu lub na warunkach innych niż te, które zostały określone w oświadczeniach o powierzeniu pracy. Z kolei spośród tych 84 przypadków 56 cudzoziemców pracowało na czarno, czyli świadczyło pracę nielegalnie z własnej winy.

- To oznacza, że pracownicy godzili się na takie zasady, mimo to pracowali, biorąc udział w tym procederze – wyjaśnia Tadeusz Gruchalla.

Dodatkowo inne nieprawidłowości dotyczą zatrudniania Ukraińców.
- Funkcjonariusze ustali, że w kolejnych 28 przypadkach pracodawca powierzył wykonywanie pracy obywatelom Ukrainy wbrew zapisom Ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, nie dopełniając formalności wynikających z ustawy – informuje Tadeusz Gruchalla. - Po uprawomocnieniu się pokontrolnego protokołu Straż Graniczna skieruje do sądu wniosek o ukaranie pracodawcy. Grozi mu nawet grzywna do 30 tysięcy złotych. Odpowiedzialność poniosą także nielegalnie pracujący cudzoziemcy. Jeśli nie przyjmą mandatów w wysokości do tysiąca złotych, wszczęte zostaną wobec nich postępowania w sprawach o wykroczenie, po których sąd może ukarać ich grzywną od 20 złotych do 5 tysięcy złotych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza