Wieczór rozpoczęły dwie połączone suity z „Peer Gynt” Griega. Poszczególne ich części często można usłyszeć, są bardzo znane i lubiane, więc publiczność żywo reagowała brawami na występ słupskiej orkiestry Sinfonia Baltica pod batutą jej szefa Rubena Silvy.
Potem do orkiestry dołączyli soliści. Najpierw zabrzmiał jeden flet, pięknie brzmiący w rękach mistrza tego instrumentu Łukasza Długosza w dwóch Encore Adama Wesołowskiego. Następnie dołączyła do niego Agata Kielar-Długosz. Małżeński duet zagrał koncert podwójny na flety Dopplera. Kolejny utwór dostarczył artystom i publiczności dużo zabawy, ponieważ Łukasz Długosz zagrał najpierw bez fletowej stopki, a następnie na samym ustniku. Na bis usłyszeliśmy, ponownie w wykonaniu duetu, efektowny marsz irlandzki.
Na koniec wieczoru orkiestra porwała się na trwające około 20 minut „Bolero” Ravela. To utwór, do którego bez wątpienia można odnieść określenie „genialny w swojej prostocie”. Jedna melodia w dwóch głównych wariantach, jeden wybijany na werblu rytm (brawa dla perkusisty Wiesława Helińskiego, bo to duże wyzwanie, zważywszy na długość utworu i to, że werbel gra bez przerw), prezentacje instrumentów dętych solo i w duetach przy akompaniamencie smyczków, rosnąca stopniowo dynamika, od piano do brzmiącego triumfalnie fortissimo. Dodajmy, że sekcja perkusyjna na ten piątkowy koncert została wzmocniona o panią doktor, członkinię Polskiej Orkiestry Lekarzy, którą tworzą osoby po studiach medycznych i muzycznych.
***
Już teraz filharmonia zaprasza na koncert "Moniuszko symfonicznie". W programie uwertury do oper "Hrabina" i "Halka", a także najsłynniejsze arie. Odbędzie się on w piątek, 8 listopada. Bilety w cenie 40, 35 (ulgowe) i 30 (studenci) zł.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
