- Dwa dni temu do komisariatu policji na Karwinach zgłosiła się mieszkanka Rumi ze skargą, że w jednym ze sklepów zoologicznych odnalazła swoją zagubioną papugę żako. Warty trzy tysiące złotych ptak uciekł jej dwa miesiące temu. Natomiast właściciel sklepu nie chce go zwrócić - informuje biuro prasowe pomorskiej policji.
Policjanci przystąpili do działań. Ustalili, że papuga dała drapaka w czasie podróży samochodem. O jej ucieczce właścicielka umieściła w internecie ogłoszenie. W efekcie dowiedziała się, że jakiś uczciwy znalazca zaniósł papugę do sklepu zoologicznego. Stamtąd jednak właścicielka żako odeszła z kwitkiem.
Mieszkankę Czarnego Lądu policjanci znaleźli w domu właściciela sklepu zoo. Za przywłaszczenie grozi mu do 5 lat więzienia.
To jednak nie koniec historii, bo zostanie ukarany także mąż mieszkanki Rumi, który przywiózł afrykańskiego ptaka do Polski bez wymaganych dokumentów i złamał postanowienie Konwencji Waszyngtońskiej CITES. Papuga żako jest gatunkiem chronionym umowami międzynarodowymi. Za nabywanie takich zwierząt i handel nimi bez specjalnego zezwolenia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Ciekawe, czy policja przesłucha żako. Gatunek ten należy do tzw. ptaków mimetycznych - posiada szczególne zdolności do naśladowania ludzkiej mowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?