Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gruzińskie dzieci przyjechały do Mielna, żeby wypocząć

Irena Boguszewska
Po długiej podróży samolotem i autokarem zmęczeni, ale szczęśliwi młodzi Gruzini dotarli wieczorem do ośrodka w Mielnie.
Po długiej podróży samolotem i autokarem zmęczeni, ale szczęśliwi młodzi Gruzini dotarli wieczorem do ośrodka w Mielnie. Fot. Agnieszka Tarczykowska
W piątek wieczorem do Mielna przyjechała 90-osobowa grupa dzieci z Gruzji. Spędzą tutaj trzy tygodnie. Z dala od kul, wybuchów, wojennego zgiełku

Młodzi Gruzini w wieku od 10 do 15 lat przylecieli do Polski na pokładzie wojskowego samolotu udostępnionego przez polski rząd. Do naszego kraju zaprosiła ich prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Dzieci to mieszkańcy terenów najbardziej dotkniętych konfliktem zbrojnym. Wraz z nimi przyjechało 10 opiekunów. Spędzą trzy tygodnie w Ośrodku Wypoczynkowo-Rehabilitacyjnym "Syrena" w Mielnie, gdyż jest to ośrodek należący do Urzędu Miasta Stołecznego.

Giga Buthuzi, trzynastoletni chłopiec z Ahałgorii, jest w Polsce pierwszy raz. - Jestem trochę zmęczony podróżą, ale bardzo dobrze się tu czuję. Wszystko mi się podoba - mówi Giga. - A najbardziej jestem ciekaw jak wygląda morze, bo nigdy go nie widziałem. Najchętniej już dzisiaj pobiegłbym na plażę.

Przypomnijmy, że młodzi ludzie z terenów ogarniętych wojenną zawieruchą nie pierwszy raz przyjeżdżają nad nasz Bałtyk. W 2005 roku mieleński ośrodek gościł sto osób - rodziny z dziećmi, które przeżyły piekło podczas tragicznych wydarzeń w szkole w Biesłanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza