Przez cały wrzesień w województwie pomorskim zarejestrowano 1417 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. To dziesięć razy więcej niż w tym samym okresie zeszłego roku, kiedy odnotowano jedynie 150 przypadków grypy. Wygląda na to, że w październiku sytuacja się powtórzy, bo już w pierwszym tygodniu tego miesiąca na grypę w naszym województwie zachorowało 606 osób, a w tym samym czasie zeszłego roku było ich jedynie 49, czyli ponad 12 razy mniej.
W pierwszym tygodniu października najwięcej, bo 327 zgłoszeń grypy, zarejestrowano w Gdańsku, w powiecie kartuskim - 74, w Gdyni - 68. W naszym regionie przoduje powiat bytowski, w którym na grypę zachorowało 39 osób.
- Ilość zachorowań rzeczywiście jest dużo większa niż w zeszłym roku, ale najważniejsze, że przebieg choroby jest łagodny. Poza tym lekarze na pewno są bardziej wyczuleni. Jeszcze nie ma mowy o żadnej sytuacji nadzwyczajnej, czy też epidemii - mówi Jerzy Karpiński, dyrektor Pomorskiego Centrum Zdrowia Publicznego w Gdańsku.
Co mówią lekarze, między innymi o odmianie grypy A/H1N1 czytaj w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Pomorza".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?