Halloweenowe imprezy w Słupsku

W sobotę zwykłe dekoracje słupskich lokali zastąpią dynie, gromnice i robaki. Wtedy bowiem odbędą się imprezy z okazji amerykańskiego święta zmarłych - Halloween.

Na imprezę zaprasza o godz. 21 drink-bar Marilyn Monroe, w którym będzie zorganizowana zabawa ku czci króla muzyki pop - Michaela Jacksona.

- Potem będzie można potańczyć przy klasyce rock'n'rolla - mówi Adrianna Strugała, właścicielka Marilyn Monroe.

- Od godziny 22 będą wyświetlane straszne filmy. Poza tym specjalne udekorujemy lokal. Przygotujemy też straszne drinki. Wejściówka na imprezę kosztuje 5 złotych. Osoby przebrane wejdą za darmo.
Podobnie świętować będzie Qugino. W tym roku w dyskotece imprezy halloweenowe będą jednak trwać jednak dwa dni - piątek i sobotę.

- Postanowiliśmy przedłużyć zabawę wszystkim przebierańcom - mówi właściciel lokalu. - Imprezy będą trwać od godziny 20, a wszystkie osoby przebrane mogą liczyć na upominek. Wszyscy na imprezę wejdą też bezpłatnie.

Huczne Halloween planuje także Miami Nice. Tam podobnie jak w ubiegłym roku będzie można zobaczyć straszydła rodem z najgorszych koszmarów. - Wszyscy imprezowicze będą też mogli zobaczyć, jak tańczą diabelskie tancerki - mówi Tomasz Michalkiewicz, menedżer klubu. - Zabawa w Miami Nice potrwa od godziny 21 do białego rana. Zapewniam, że nie zabraknie atrakcji. Wejściówka kosztuje 10 złotych.
Prawdziwie mroczny koncert odbędzie się w Motor Rock Pubie. W sobotę zagra tam słupski death metalowy zespół Calm Hatchery oraz Delictum Initiale.

- Bilety kosztują 8 złotych - mówi Marcin Ostrowski, współwłaściciel pubu. - Początek zabawy o godzinie 20.

W sobotę w pubie Kameleon zorganizowany zostanie wieczór halloweenowy. Na parkiecie królować będzie dance i muzyka klubowa. Wstęp kosztuje 10 złotych, każdy, kto przebierze się, zapłaci tylko pięć złotych. d