MKTG SR - pasek na kartach artykułów

IV liga: Porażki Pogoni i Poloneza, remis Brdy, zwycięstwo Korala

Krzysztof Niekrasz
Przy piłce Radosław Piotrowski z Pogoni Lębork.
Przy piłce Radosław Piotrowski z Pogoni Lębork. Edyta Litwiniuk
Pogoń Lębork nie sprostała Orłowi Trąbki Wielkie i wysoko przegrała na swoim boisku.

Niespodzianki nie było. Orzeł okazał się bardzo silnym i wymagającym rywalem, który obnażył wszystkie braki lęborskiej defensywy. Goście udowodnili, że nie- przypadkowo zajmują tak wysokie miejsce w tabeli. Od początku czuli się świetnie na lęborskim stadionie. Pierwszoplanową postacią na boisku był Paweł Piotrowski.

Napastnik Orła obdarzony świetnymi warunkami fizycznymi okazał się katem lęborskiej drużyny i zdobył trzy gole. Pogoń nie miała żadnego pomysłu na sforsowanie bloku defensywnego gości z bramkarzem Maciejem Gemborysem na czele. Po przerwie lęborczanie zagrali trochę odważniej, ale to wynikało z tego, że Orzeł zwolnił tempo i gra się wyrównała. Pod bramką ekipy przyjezdnej zawodnicy z Lęborka sprawiali wrażenie przestraszonych i chybili nawet w trzech stuprocentowych sytuacjach.

- Nie wiem, co mam mówić - oświadczył załamany po meczu Andrzej Małecki, szkoleniowiec Pogoni Lębork. - Moja drużyna została znokautowana przez wicelidera. Po ciosach zadanych w pierwszej połowie już trudno było się podnieść. Nie spodziewałem się, że moi podopieczni zagrają tak słabo. Stracone gole były skutkami błędów w obronie i brakiem odpowiedniej koncentracji.

Pogoń Lębork - Orzeł Trąbki Wielkie 0:4 (0:3).

Bramki: 0:1 P. Piotrowski (4), 0:2 Guss (6), 0:3 P. Piotrowski (22), 0:4 P. Piotrowski (głową - 53).

Pogoń: Tomaszewicz, P. Małecki, Górski, Malek - ż.k., Mądrzak (70 Kołodziejski), Władyka (85 Błaszkowski), Iwosa, Witkowski - ż.k. (30 R. Piotrowski), Trawiński, Sulima, D. Mielewczyk (30 Kijek).
Murkam Przodkowo - Koral Dębnica 1:2

W Luzinie Murkam Przodkowo został zaskoczony przez Korala Dębnica. Lekceważenie beniaminka okazało się zgubne dla gospodarzy, którzy byli faworytami sobotniej konfrontacji Przodkowianie przekonali się o tym na własnej skórze i przegrali 1:2. Zdobyte prowadzenie uśpiło czujność przodkowskiego zespołu.

Zawodnicy Korala wykazali się sportowym charakterem i nie mieli zamiaru nic odpuszczać. Efektem ich determinacji były dwa gole. W końcówce Murkam posiadał przewagę, ale goście skutecznie rozbijali ich ataki. Drużyna z Dębnicy przeżywała gorące chwile na własnym polu karnym. Bramkarz Michał Babiński spisywał się znakomicie i to głównie dzięki niemu Koral wygrał pierwszy mecz na wyjeździe.

- Mecz był chaotyczny i nerwowy z obu stron - ocenił Zbigniew Cyzman, grający trener Korala Dębnica. - Nie liczy się styl, ale najważniejszy dla nas jest końcowy wynik. Zagraliśmy to, co sobie założyliśmy i dlatego zgarnęliśmy pełną pulę.

Murkam Przodkowo - Koral Dębnica 1:2 (1:1).

Bramki: 1:0 Barzowski (14), 1:1 Szada-Borzyszkowski (21), 1:2 K. Bednarek (71).

Koral: Babiński, Nawacki, Michalski, Cyzman, Kaczmarek, Kulczyk (90 Miętki), G. Dowksza - ż.k., Szada- Borzyszkowski, Wachnik, K. Bednarek (90 Meyer), Lewicki (89 Ł. Bednarek).
Polonez - Powiśle 1:2

Polonez świetnie zdawał sobie sprawę z tego, że przeciwnik z Dzierzgonia jest w jego zasięgu. Niestety, drużyna z Bobrownik nie potrafiła udokumentować przewagi w drugiej połowie. Obydwie drużyny zademonstrowały futbol na słabym poziomie. Pierwsza połowa była wyrównana. Częściej w posiadaniu piłki byli zawodnicy Poloneza, ale niewiele z tego wynikało. Z kolei goście grali rozsądniej i byli skuteczniejsi.

Polonez Bobrowniki - Powiśle Dzierzgoń 1:2 (1:2).

Bramki: 0:1 Kołakowski (15), 1:1 Perkowski (25), 1:2 Kubiński (40).

Polonez: Mikołajczak, Kamiński (70 Peksa), D. Giszka, Twardoń, Wesołowski (46 Reutt), Makowiecki (46 Ziółkowski), Moszczyński, Duda, Radoń, Rubinowicz - ż.k., Perkowski.

Prime Food Brda - Pomezania 3:3

Goście mieli szczęście, bo do wyrównania doprowadzili w doliczonym czasie gry. W zespole malborskim bohaterem był Damian Dudziński. Z tym 28-letnim napastnikiem przechlewianie nie mogli sobie poradzić. Swoją dobrą dyspozycję snajperską udokumentował trzema golami. W przekroju całego spotkania więcej z gry mieli zawodnicy Prime Food Brdy. Strasznie gorąco było w końcówce spotkania. Obydwie drużyny grały bardzo ostro. Gospodarze kończyli mecz w dziewiątkę.

Prime Food Brda Przechlewo - Pomezania Malbork 3:3 (1:1).

Bramki: 1:0 K. Myszka (głową) - 14), 1:1 Dudziński (20), 1:2 Dudziński (68), 2:2 Kierski (rzut wolny - 74), 3:2 Król (80), 3:3 Dudziński (90+5).

Prime Food Brda: Celiński, Żmuda-Trzebiatowski, Gostomczyk, Król - 2 x ż.k., i cz. k. w 82. min, Błaszczak, Pawełek, M. Szopiński (58 Orłowski), K. Myszka, Tomaszewski (61 Rudnik), D. Szopiński - 2 x ż.k., a w konsekwencji cz.k. w 81 min, Klimowicz (67 Kierski).
Uderzony sędzia

Po meczu w Przechlewie doszło do chamskiego zachowania miejscowego pseudokibica, który schodzącego do szatni arbitra Marcina Lecha uderzył w twarz.

Pozostałe wyniki

GTS - Start 0:1 (0:1), Chojniczanka - Wisła 5:0 (2:0), Gryf - Lechia II 5:0 (1:0), Czarni - TKP 1:0 (1:0).

Tabela

1. Chojniczanka Chojnice 11 30 33-9
2. Orzeł Trąbki Wielkie 11 25 22-9
3. Gryf Wejherowo 11 23 27-16
4. GTS Kolbudy 11 20 13-5
5. Czarni Pruszcz Gd. 11 19 20-21
6. Start Mrzezino 10 18 15-13
7. Lechia II Gdańsk 11 17 17-19
8. Murkam Przodkowo 11 16 17-14
9. Wisła Tczew 11 15 15-18
10. Powiśle Dzierzgoń 11 14 15-20
11. Pogoń Lębork 10 11 10-13
12. TKP Tczew 11 11 12-21
13. Pomezania Malbork 11 10 15-11
14. Koral Dębnica 11 10 11-22
15. Polonez Bobrowniki 11 5 10-27
16. Brda Przechlewo 11 2 12-26

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza