Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Mazurek pyta o kadry i płace słupskiego urzędu miejskiego

Redakcja
Najwyższe dodatki otrzymują władze miasta: (od lewej) Marek Biernacki, Krystyna Danilecka--Wojewódzka, Robert Biedroń i Marcin Anaszewicz, dyrektor strategiczny biura prezydenta
Najwyższe dodatki otrzymują władze miasta: (od lewej) Marek Biernacki, Krystyna Danilecka--Wojewódzka, Robert Biedroń i Marcin Anaszewicz, dyrektor strategiczny biura prezydenta Łukasz Capar
Pensje, liczba etatów i wysokość dodatków specjalnych pod lupą Jerzego Mazurka ze Słupskiego Porozumienia Obywatelskiego. Po ostatnim wystąpieniu radnego na sesji rady miasta posypały się też jego pisemne interpelacje. Radnemu precyzyjnie odpowiedziały już władze miasta, zamieszczając szczegółowe dane na stronach internetowych urzędu.

Pensje, liczba etatów i wysokość dodatków specjalnych pod lupą Jerzego Mazurka ze Słupskiego Porozumienia Obywatelskiego. Po ostatnim wystąpieniu radnego na sesji rady miasta posypały się też jego pisemne interpelacje. Radnemu precyzyjnie odpowiedziały już władze miasta, zamieszczając szczegółowe dane na stronach internetowych urzędu.

I tak liczba etatów w grudniu ubiegłego roku była niższa niż w analogicznym okresie w 2014. Z 371 skurczyła się do 348. Z kolei fundusz płac za 2015 rok wyniósł 19 mln 192 tys. zł i w porównaniu z poprzednim rokiem zmalał o ponad 177 tys. zł. Wzrósł za to o 112 tys. zł w rozwiązanym w lutym Biurze Prezydenta Miasta, sięgając miliona i 88 tysięcy zł. W ubiegłym roku w porównaniu z poprzednim zredukowano za to ilość dodatków specjalnych. Jeszcze w 2015 roku prawie 600 tys. zł rozłożono pomiędzy 108 pracowników, kiedy w 2015 - 75 urzędników otrzymało w sumie 349 tys. zł. Najwięcej, bo 31,8 tys. zł otrzymał prezydent Słupska.

- Pan prezydent Słupska otrzymuje dodatek stały w wysokości 2656 zł miesięcznie - mówi Iwona Wójcik, sekretarz Urzędu Miejskiego w Słupsku. - Jest to dodatek stały i obligatoryjny, który wynika z przepisów prawa. Otrzymuje go każdy z prezydentów miast, burmistrzów czy wójtów.

Dodatki, ale już specjalne otrzymują za to najbliżsi współpracownicy Roberta Biedronia. W przypadku Marka Biernackiego to 2955 zł miesięcznie. Od połowy stycznia tego roku pierwszy zastępca prezydenta Słupska otrzymywał go za koordynowanie restrukturyzacji ZIM i niedokończonego akwaparku. Również za wypracowanie modelu współpracy między miastem z partnerem zewnętrznym dla tej inwestycji. Co ciekawe, ten zakres zadań zmienił się w połowie lutego. Teraz wiceprezydent otrzymuje dodatek za pełnienie funkcji szefa zespołu dialogu technicznego w odniesieniu do Trzech Fal, ZIM oraz przygotowanie koncepcji budowy i finansowania hali widowiskowo-sportowej.

Dodatek otrzymuje też Krystyna Danilecka-Wojewódzka. Uzasadnienie dla 2700 zł więcej miesięcznie to koordynacja realizacji uchwały abolicyjnej, pozyskanie funduszu na remonty pustostanów i realizację projektów kulturalnych czy edukacyjnych. Również dopracowanie wieloletniej prognozy mieszkaniowej czy koncepcje zagospodarowania budynku przy ul. Tuwima 34.

Dodatek specjalny w kwocie 2468 zł otrzymuje też prawa ręka prezydenta, czyli dyrektor strategiczny, m.in. za koordynację prac komitetu budżetowego odpowiedzialnego za interdyscyplinarną realizację budżetu miasta. Marcin Anaszewicz odpowiada też za „przygotowanie koncepcji restrukturyzacji portfela udziałów miasta w spółkach prawa handlowego”.

Czytaj także na GP24

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza