Jak informowaliśmy, gdy otwarto koperty w kolejnym - trzecim, ale pierwszym za obecnej kadencji samorządu, przetargu na budowę ulic Legionów Polskich i fragmentu Zaborowskiej, jedyna oferta była niemal dwukrotnie wyższa, niż ma na inwestycję miasto. - Niestety, taka jest sytuacja na rynku. Nie ma więc na co czekać, bowiem kolejny przetarg może jeszcze wywindować cenę w górę - mówi odpowiedzialny za inwestycje w mieście wiceprezydent Marek Goliński.
- Decyzja zapadła, przetarg zostanie rozstrzygnięty. Władze miasta będą więc musiały zwrócić się do radnych o większe środki na budowę tej ulicy. O ile większe? Nie wiadomo, bowiem miasto złożyło wniosek o dofinansowanie budowy z programu rządowego i czeka na decyzję wojewody. Firma Strabag zaoferowała zrobienie drogi w terminie do 16 grudnia br. Firma chce za to 7 889 042 zł. Samorząd ma w tegorocznym budżecie zapisane na tę inwestycję tylko 4 mln zł.
- Moim zdaniem radni pieniędzy dołożą, bowiem widać że nie ma na co czekać, skoro w każdym kolejnym przetarg cena rośnie - uważa radny Bogusław Dobkowski z Platformy Obywatelskiej. Radni PO wpisali do budżetu miasta na 2018 rok budowę Legionów Polskich. Niestety, za poprzedniej kadencji samorządu, w ubiegłym roku, władze miasta nie potrafiły budowy zacząć.
Przypomnijmy, w ubiegłym roku odbyły się już dwa przetargi. Jedyny oferent, który wystartował do przetargu na budowę ulicy Legionów Polskich i przebudowę odcinka ul. Zaborowskiej zażądał o 2,4 mln zł więcej, niż przewidywał kosztorys. Zarząd Infrastruktury Miejskiej zamknął wtedy postępowanie przetargowe w tej sprawie.
Propozycja jedynego oferenta, pruszkowskiego Strabaga opiewała aż na 6,8 mln zł. W drugim, powtórzonym, ponownie zgłosiła się tylko jednak firma - Strabag i podwyższyła cenę. Tym razem proponując cenę ponad 7,3 mln zł, podczas gdy samorząd miał na to wtedy 4,5 mln zł. Wtedy władze miasta postanowiły odłożyć to zadanie inwestycyjne na obecny rok. Teraz znowu Strabag cenę podwyższył. Budowa ulicy Legionów Polskich wraz z częścią Zaborowskiej miała być największą inwestycją drogową w mieście w 2018 roku. Budowa tych ulic została wpisana do budżetu miasta pod naciskiem radnych Platformy. W projekcie prezydenta Roberta Biedronia ich nie było.
Przypomnijmy, obok największego słupskiego osiedla powstaje nowe, budowane przez kilku deweloperów. Problem z brakiem drogi dojazdowej stał się palący. - Mamy wykonawcę, to prezydent mógł zwrócić się do rady miejskiej na nadzwyczajnej sesji o dodatkowe pieniądze już w 2018 roku. Niestety, tego nie zrobił - zaznacza radny Bogusław Dobkowski, który jak mówi już od 10 lat walczy, by Legionów Polskich była ulicą nie tylko z nazwy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
