Jezioro Konradowo zimą. Dobre miejsce na weekendową wycieczkę [zdjęcia]

Podobnie jak pobliskie jezioro Krzynia, także jezioro Konradowo (oba są położone w gminie Dębnica Kaszubska) jest sztucznym zbiornikiem powstałym w wyniku przegrodzenia rzeki Słupi. Dlatego prawidłowo powinno się nazywać ten akwen jako Zbiornik Konradowo.

Powstał w latach 1922 – 1924, jako zbiornik zasilający elektrownię wodną Strzegomino. Wybudowano zaporę ziemną o długości 460 metrów, w której są dwie śluzy spustowe. Spadek wody wynosi 12 metrów.

Natomiast woda zasilająca elektrownię dociera do tego obiektu prawie kilometrowym kanałem. Pracują w niej trzy generatory uzyskujące moc 2310 kW.

Zbiornik Konradowo ma długość niemal 5 kilometrów i ogólną powierzchnię sięgającą 100 hektarów. Mieści się w nim ponad 5 mln metrów sześciennych wody.

Elektrownia Strzegomino, wraz ze Zbiornikiem Konradowo, jest elementem systemu hydrotechnicznego na rzece Słupi, w skład którego wchodzą elektrownie w Soszycy, Gałąźni Małej, Krzyni, Skarszewie Dolnym i Słupsku (elektrownia przy Młynie Zamkowym). Całość tworzy też unikatowy obszar przyrodniczy i turystyczny.

Warto zatem wybrać się na zimową wycieczkę nad jezioro Konradowo, bo o tej porze roku prawie nikt tam nie zagląda. Jest cisza i spokój, przerywana tylko odgłosami ptaków, a w pobliżu budowli hydrotechnicznych szumem wody.

Do Konradowa można dojechać od strony Krzyni. Jadąc drogą asfaltową do Krzyni mniej więcej 300 metrów przed ta wsią jest skrzyżowanie z drogą gruntową, która odbija w lewo. Jest ona udostępniona dla ruchu pojazdów i dobrze oznakowana. Są co prawda dziury, ale jadąc wolno można je bez problemu ominąć. Po przejechaniu ok. 4 kilometrów docieramy do Konradowa.