Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydaci z wyrokami

Teresa Grosman [email protected] tel. 059 834 50 24
Zdzisław Piskorski chce ubiegać się o następną kadencję burmistrza, ale dodaje, że zrezygnuje, jeśli przepisy zakażą mu udziału w wyborach.
Zdzisław Piskorski chce ubiegać się o następną kadencję burmistrza, ale dodaje, że zrezygnuje, jeśli przepisy zakażą mu udziału w wyborach.
Zdzisław Piskorski ma wyrok za fałszowanie delegacji, Adam Marciniak - proces w sądzie, a Leopold Szreder był skazany za umorzenie podatku firmie. Pierwszy startuje na burmistrza, drugi na wójta, a i trzeci - mówi się nieoficjalnie, może zechcieć rządzić wiejską gminą Człuchów.

Adam Marciniak jest wójtem gminy Człuchów. W bytowskim sądzie ma proces, wytoczony przez prokuraturę, za groźby karalne. Miał rzucać je pod adresem lokalnego biznesmena Krzysztofa Stefańskiego.
Podejrzewał go o rozwieszanie fragmentów tak zwanej listy Wildsteina, z nazwiskiem takim samym, jak jego. Marciniak udowodnił, że nie był agentem. Prokurator umorzył też sprawę przeciwko niemu za bezprawne zatrzymanie Stefańskiego na stacji paliw. Tamże miało też dojść do grożenia biznesmenowi. Wyrok w tej sprawie nie zapadnie przed wyborami. Wójt może więc bez przeszkód w nich startować.
- Tak, będę kandydować - deklaruje Marciniak. Sprawuje funkcję wójta już czwartą kadencję.
Zapowiada się, że jego kontrkandydatem będzie były burmistrz Człuchowa Leopold Szreder. Nie udało nam się tego jednak potwierdzić, bo jest nieuchwytny. Żona powiedziała nam, że wyjechał i nie będzie go przez kilka dni. Jednak jego komitet wyborczy został już zarejestrowany.
Szreder stawał przed sądem za umorzenie w ostatnich dniach swojej kariery na stołku w ratuszu około 280 tysięcy złotych podatku jednej z człuchowskich firm. Dostał wyrok z zawieszeniem. Już jest zatarty, kandydat nie figuruje więc w rejestrze skazanych. Może kandydować bez przeszkód.
Bardziej skomplikowaną sytuację ma obecny burmistrz Człuchowa Zdzisław Piskorski. Ciąży na nim sprawa fałszowania delegacji służbowych. Wyrok za wyłudzenie z kasy miejskiej 3,5 tysiąca złotych zapadł na początku tego roku. Sąd warunkowo umorzył karę, zawieszając ją na dwa lata. Według prawników z Krajowego Biura Wyborczego, przepisy zabraniają mu kandydować.
Piskorskiego wspiera Komitet Wyborczy "Koalicja dla Ziemi Człuchowskiej". Jego członkowie oświadczyli, że będą o tę kandydaturę walczyć. Sam zainteresowany twierdzi, że jeśli nie będzie przeszkód natury prawnej, to chce startować w wyborach. - Ale jeśli nie będę mógł, to nie, nic się nie stanie - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza