MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kandydat do Złotych Lwów

Piotr Polechoński
XXVII Festiwal Polskich Filmów Fabularnych

Wczoraj widzowie festiwalu mogli między innymi obejrzeć dwa konkursowe filmy: "Dwie miłości" Mirosława Borka i "W kogo ja się wrodziłem" Ryszarda Bugajskiego. Oba wywołały też skrajnie różne reakcje publiczności. Pierwszy tytuł został niemal wyśmiany, drugi nagrodzony długimi oklaskami. Film Borka okazał się wyjątkowo infantylną - niemal pocztówkową - opowieścią o powrocie po 50 latach na teren Mazur starej Niemki, szukającej wspomnień z dzieciństwa i miłości sprzed pół wieku. Towarzyszy jej wnuczka, dziennikarka, która przyjeżdża zrobić reportaż. "Dwie miłości" okazał się żenującym dziełem na zamówienie niemieckiej stacji ARD. Tego, kto decydował jak będzie wyglądał scenariusz nie krył nawet sam reżyser. - Najważniejsze było, aby powstał obraz, który będzie mógł być wyświetlony w Niemczech w środę o godzinie 20 - przyznał. Zauważyli to także widzowie, którzy film oglądali mocno rozbawieni.
Z kolei dużym zaskoczeniem okazała się telewizyjna produkcja "W kogo ja się wdałem" Ryszarda Bugajskiego (twórcy "Przesłuchania"). Ten godzinny film w błyskotliwy, a co najważniejsze wzruszający sposób opowiada o skomplikowanych relacjach między trzema pokoleniami jednaj rodziny: synem, ojcem i dziadkiem. Publiczności nie przeszkadzał nawet cyfrowy obraz i filmowanie z "ręki".
Największym dotychczasowym wydarzeniem festiwalu, okrzyknięty został zaprezentowany dzień wcześniej debiutancki "Edi" Piotra Trzaskalskiego (najdłuższe oklaski). Opowieść o prostym złomiarzu szturmem zdobyła miano głównego kandydata do Złotych Lwów. Wszystkim podobała się szczególnie świetna rola Henryka Gołębiowksiego, słynnego dziecięcego aktora z lat 70-tych ("Wakacje z duchami", "Podróż za jeden uśmiech"). To jak do tej pory jedyny film, który wzbudził aż tak duże emocje i dyskusje. Już niedługo o jego wartości będą się mogli przekonać widzowie w Koszalinie. "Edi" znalazł się w programie tegorocznych "Młodych i Film" (2-6 października).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza