Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Gryfa Słupsk chcą, by trybuny stadionu eksplodowały. W sobotę mecz z Kotwicą. Każdy kibic otrzyma szalik

Rafał Szymański
Mecz otwarcia Bałtyckiej III ligi w 2008 roku z Druteksem-Bytovią Bytów.
Mecz otwarcia Bałtyckiej III ligi w 2008 roku z Druteksem-Bytovią Bytów. Fot. Krzysztof Tomasik
Sobotni mecz Gryfa Słupsk z Kotwicą Kołobrzeg ma już małe znaczenie sportowe. Oba zespoły ani nie awansują, ani nie spadną. Dużo pozytywnego powinno się za to dziać na trybunach.

Spotkanie w ramach ostatniej kolejki Bałtyckiej III ligi sezonu 2009/2010 rozpocznie się w sobotę, 19 czerwca, o godz. 17. Dla kibiców ze Słupska mecz ma prestiżowe znaczenie z kilku przyczyn. Rzadko bowiem zdarza się, że oglądają to samo spotkanie wraz z kibicami drużyny przeciwnej, a Kotwica Kołobrzeg zapowiedziała już w Gryfie, że na mecz na stadion przy ul. Zielonej przyjazd zapowiedziało ćwierć tysiąca kibiców Kotwicy. To ma być swojego rodzaju odpowiedź na przyjazd do Kołobrzegu w rundzie jesiennej 240 fanów ze Słupska. Dla kibiców obu stron mecz ma prestiżowe znaczenie, obie kiedyś miały tzw. zgodę (trwała od 1995 roku do 2003 - kiedy to kibice ze Słupska oddali kołobrzeżanom ich flagę). Teraz oczywiście chcą pokazać, kto jest lepszy.

Kibice Kotwicy zapowiadają przyjazd na stadion przy ul. Zielonej w jednolitych koszulkach. Zapewne będą wśród nich także kibice Bałtyku Gdynia, z którym mają zgodę. Sektor dla gości na stadionie przy ul. Zielonej jest bardzo rzadko wykorzystywany, teraz może się zapełnić. Zapewne nie w całości, ale w końcu przestanie być to martwy punkt słupskiego stadionu.

Szalik dla każdego

Bilety na mecz kosztować będą 12 zł na trybunę otwartą i 16 zł na krytą. Każdy, kto zakupi taką wejściówkę, otrzyma przy wejściu szalik słupskiego zespołu. Przy dużym zainteresowaniu widzów bilety mogą się szybko skończyć. W takim wypadku w kasach będą wtedy dostępne bilety za 8 złotych, jednak już bez możliwości otrzymania za nie szalika.

Sprzedaż biletów

Bilety będzie można kupić w dniu meczu w kasach stadionu. Wszyscy posiadacze karnetów, jakie można było kupić w Gryfie przed rozpoczęciem rundy wiosennej, niestety, nie otrzymają szalika. Wyjątkowo, by go dostać, muszą kupić bilet.

Kasy stadionu przy ulicy Zielonej zostaną otwarte pół godziny wcześniej niż zazwyczaj. Do tej pory było to na godzinę przed spotkaniem, teraz będzie to na 90 minut przed pierwszym gwizdkiem.

Trybuna zamknięta

Służby porządkowe zamkną prawie w całości trybunę na wale - stojące. Stanie się tak ze względu na ewentualne zagrożenie dla ławki rezerwowej piłkarzy Kotwicy Kołobrzeg. Dlatego ci, którzy lubili do tej pory usiąść w okolicach tablicy z wynikami, teraz będą musieli zmienić swoje stałe miejsca.

Prośba kibiców

Kibice Gryfa proszą o to, by słupszczanie udający się na mecz, byli ubrani w kolory nawiązujące do barw słupskiego klubu czyli któryś z palety: czerwony, biały i niebieski. Natomiast szaliki rozdawane przy okazji zakupu biletu według wstępnych pomysłów mająutworzyć kolorową trybunę w chwili gdy piłkarze obu drużyn będą wychodzić na plac gry na obiekcie przy ulicy Zielonej.

Najważniejsze wydarzenia z udziałem kibiców Gryfa Słupsk w ostatnich dwóch latatch

W ostatnich dwóch latach kibice Gryfa robią wszystko, by na stadionie przy ulicy Zielonej pojawiało się jak najwięcej fanów. Dbają o atrakcyjność spotkań. Są bardzo aktywni, a co najważniejsze obalili mit, że na stadion przy ulicy Zielonej nie warto przychodzić.

Oto ranking "Głosu", w którym pokazujemy trzy najbardziej spektakularne wydarzenia sportowe z ich udziałem.

1. Mecz z Bałtykiem Gdynia w rundzie wiosennej sezonu 2008/2009 na stadionie przy ul. Zielonej. Kibice Gryfa przed spotkaniem utworzyli w mieście pochód, który pomaszerował w stronę stadionu. Ponad 500 osób zgodne i w całkowitym spokoju maszerowało ulicami miasta. Potem na stadionie wspaniale dopingowali do boju słupskich piłkarzy. Ci odwdzięczyli im się zdobywając w 90. minucie gola dającego zwycięstwo 1:0. Trybuny były szczęśliwe. Piłkarze także. Na meczu, według różnych szacunków, mogło być blisko 2000 widzów.

2. Amber Cup w hali Gryfia 2010. Turniej gwiazd halowej piłki nożnej, jaki co roku odbywa się w hali Gryfia w Słupsku, przykuł uwagę setek fanów futbolu. Na trybunach zasiedli także kibice Gryfa, którzy wspaniale oddali hołd tragicznie zmarłemu kilka dni przed Amber Cup Jarosławowi Giszce, byłemu zawodnikowi Gryfa Słupsk i Wisły Kraków. Atmosfera na trybunach była znakomita, niektórzy piłkarze grający w klubach z ekstraklasy (GKS Bełchatów i Odry Wodzisław) nie mogli wyjść z podziwu, widząc doping i święto na trybunach.Te zresztą były zamknięte. Do Gryfii wszedł komplet widzów.

3. Mecz z Druteksem-Bytovią. Pierwszy mecz sezonu 2008/2009 w Słupsku w Bałtyckiej III lidze. Stadion przy ul. Zielonej gościł widzów meczu Gryf Słupsk - Drutex-Bytovia Bytów. Fantastyczna atmosfera, a przede wszystkim doping od pierwszej do dziewięćdziesiątej minuty. Kibice Gryfa siedzący w dwóch miejscach, na trybunie stojącej i siedzącej - odkrytej, potrafili poruszyć i pociągnąć do wspólnych wysiłków w zagrzewaniu do boju cały stadion. Nawet kibice z Bytowa byli pod wrażeniem dopingu słupskich fanów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza