Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kogo obwodnica Słupska może puścić z torbami

Piotr Kawałek [email protected] tel. 59 848 81 00 Fot. Łukasz Capar
Ruch tranzytowy na nowej obwodnicy dał się we znaki niektórym przedsiębiorcom.
Ruch tranzytowy na nowej obwodnicy dał się we znaki niektórym przedsiębiorcom.
Po oddaniu do użytku obwodnicy Słupska przedsiębiorcy działający przy dawnej drodze krajowej nr 6 notują nawet 80-procentowy spadek sprzedaży.

Tracą stacje paliw, restauracje, motel i centra handlowe.

Jeszcze miesiąc temu stacja paliw LPG przy ul. Słupskiej 40 w Bolesławicach sprzedawała dziennie około 500 litrów gazu do samochodów, dziś zaledwie 100 litrów lub czasem nawet mniej.

- Teraz nikt tędy nie przejeżdża, nie zarabiam nawet na opłaty, będę zmuszony zamknąć stację - rozkłada ręce Wojciech Wardecki, właściciel stacji, która powstała zaledwie dwa lata temu. - Wcześniej tankowali u mnie mieszkańcy Sławna i okolicznych miejscowości, którzy przyjeżdżali na zakupy do Reala. Teraz jadą obwodnicą i mnie omijają.

Właściciel biznes ma zamknąć już w grudniu, ale wciąż ma nadzieję, że coś się zmieni.

- Szczerze mówiąc, to nie wiem co robić - zastanawia się Wardecki. - Nie stać mnie na przeniesienie stacji w lepsze miejsce. Wiem, że w podobnej sytuacji są inni.

Na przykład oddalona o kilka kilometrów metrów dalej w stronę Słupska stacja paliw Orlen, gdzie również odnotowano duży spadek sprzedaży.

- Szacujemy, że sprzedajemy mniej paliw o około 30 do 40 procent - mówi Barbara Kowalczyk, szefowa stacji. - O sprawie wie już nasza centrala, która podejmie decyzję co dalej w tej sprawie.

Czytaj także: Gmina Słupsk otrzymała dotację na nowe tereny

Tracą klientów również obie stacje paliw Shell znajdujące się w Słupsku przy ul. Szczecińskiej. Według rzecznika prasowego firmy sięgają od kilku do kilkunastu procent.

- Wyraźnie widać zmniejszenie się ruchu tranzytowego - mówi Marek Gawroński, rzecznik Shell Polska. - Większa strata w sprzedaży jest na stacji wjazdowej do Słupska niż na tej koło restauracji McDonald.

Zapewnia jednak, że spadki nie są aż tak wielkie, aby wymagały działań z zewnątrz, poza tym miesiąc to jeszcze za wcześnie, aby ostatecznie podsumować jak obwodnica wpłynęła na spadek sprzedaży.

Za to nowe reklamy w okolicach nowej drogi ekspresowej ma niebawem postawić restauracja McDonald`s, gdzie również zauważono mniej klientów. Według pracowników najbardziej ucierpiał McDrive, czyli stoisko dla zmotoryzowanych klientów. Nieoficjalnie mówi się, że popularna restauracja po otwarciu obwodnicy sprzedaje aż o 15-17 procent mniej hamburgerów i innych posiłków. Ponadto pracownicy zauważają, że po raz pierwszy od dawien dawna przerwano przyjęcia do pracy. Te dane prostuje nieco właścicielka.

- Spadek jest, ale nie aż tak wielki - uspokaja Alina Borucka, właścicielka restauracji McDonald`s. - Nie będzie zwolnień a przyjęć do pracy nie ma, bo to taki czas. Nie mniej wszystko jest w porządku.

Połowę mniej klientów ma Irena Jaciubek, właścicielka motelu Atol w Bolesławicach, który przed oddaniem obwodnicy do użytku, stał przy ruchliwej wówczas drodze krajowej nr 6.

- Teraz jest tu ciemno i głucho a klienci omijają zjazd do motelu, bo go nie widzą - narzeka właścicielka. - Wszyscy przejeżdżają obok, nawet ci, którzy chcą do mnie trafić. Mało kto się teraz u mnie zatrzymuje. Niestety nie stać mnie na dużą reklamę, dzięki której motel byłby widoczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza