Koniec demolowania paneli na Bulwarach nad Słupią przez ciężkie samochody

Jeden z Czytelników zwrócił uwagę na połamane panele kompozytowe na słupskich bulwarach przy pomniku Fryderyka Chopina.Napisał do nas:
"Proszę o nagłośnienie demolki paneli kompozytowych przy pomniku Chopina. Niestety firma która sprząta te tereny używa ciężkiego transportu. Pojazdy niszczą nawierzchnię jakoś tak bezmyślnie, bez zastanowienia. Panele tam położone nie są przystosowane do jeżdżenia po nich szczególnie po krawędzi kołami ciężkich pojazdów. Może ZIM w Słupsku zainteresuje się tym problemem zanim firma porządkujących zniszczy je całkowicie."

Pytanie zgłosiliśmy do urzędników. Potwierdzili, że faktycznie w tym miejscu panele połamały pojazdy. Świadczą o tym ślady kół obok. Deski kompozytowe zostaną wymienione.

"Widoczne uszkodzenia powstały w skutek co najmniej dwukrotnego najechania na deski kompozytowe ciężkim sprzętem. Mamy podejrzenia dot. sprawców tej dewastacji, jednak z uwagi na brak wystarczających dowodów koszty naprawy spoczywają na mieście. Obecnie trwają prace naprawcze, które powinny zakończyć się w ciągu najbliższych dwóch dni. W celu uniknięcia kolejnych tego typu zdarzeń postanowiono dostawić od ul. Kilińskiego słupki, które fizycznie zablokują możliwość wjazdy na kładki i pomosty" odpowiedział nam Paweł Krzemień z Urzędu Miejskiego w Słupsku,urzędnik odpowiedzialny za rewitalizację miasta.

Dodajmy, że właśnie zaczynają się też prace przy instalowaniu na bulwarach monitoringu. Jedna z kamer i to stałopozycyjna obejmie swym zasięgiem cały pomost nadrzeczny.

Monitoring na Bulwarach ma pojawić się jeszcze tej jesieni. Obraz z kamer będzie przesyłany do siedziby straży miejskiej, a będzie on tak dokładny, że z rozpoznaniem twarzy czy numery rejestracyjnego auta nie będzie najmniejszego problemu.

Bulwary nad Słupią oficjalnie otwarto 3 maja. Całość inwestycji to około 32 milionów złotych (w tym modernizacja ulicy Armii Krajowej, która zacznie się w tym roku). Inwestycja była współfinansowana ze środków UE.