Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrola urzędu marszałkowskiego wykazała nieprawidłowości w szpitalu

Monika [email protected]
Pacjenci z WZW C leczący się w poradni zakaźnej szpitala do grudnia liczyli, że obejmie ich terapia bezinterferonowa.
Pacjenci z WZW C leczący się w poradni zakaźnej szpitala do grudnia liczyli, że obejmie ich terapia bezinterferonowa. Łukasz Capar
Pod koniec ubiegłego roku pisaliśmy o problemach kobiet chorych na raka piersi z otrzymaniem specjalistycznego leku herceptyny. Oraz o tym, że słupski szpital nie będzie kontynuował leczenia chorych na wirusowe zapalenie wątroby.

Po artykułach zarząd województwa pomorskiego, który jest głównym udziałowcem szpitalnej spółki, zlecił kontrolę. Wykazała ona nieprawidłowości polegające m.in. na złożeniu przez szpital oferty do NFZ po ustawowym terminie, nieprzestrzeganiu uregulowań w zakresie prowadzenia rejestru pism wychodzących, niewystarczającej komunikacji w szpitalu czy niepodjęcia przez szpital wystarczających i skutecznych działań, aby pozyskać pieniądze na leczenie raka piersi herceptyną.

Wicemarszałek województwa Hanna Zych-Cisoń twierdzi, że zarząd działa prawidłowo, a to lekarze powinni, jej zdaniem, wcześniej zgłaszać problemy z lekami.

16 pacjentek z rakiem piersi przez kilkanaście dni ze strachem czekało na informację, czy będą mogły być w Słupsku leczone specjalistycznym lekiem - herceptyną. Bo choć zostały do tej terapii zakwalifikowane, pieniądze na lek się skończyły, a szpital nie podjął wystarczających i skutecznych działań w celu pozyskania środków na leczenie nowotworów piersi herceptyną.

Ucierpieli także pacjenci z wirusowym zapaleniem wątroby typu C. Wcześniej byli zapewniani przez lekarzy, że będą mieli terapię bezinterferonową w słupskim szpitalu. Potem okazało się, że muszą dojeżdżać na leczenie do Trójmiasta. Bo słupski szpital nie złożył w ustawowym terminie oferty do Narodowego Funduszu Zdrowia.

Takie właśnie nieprawidłowości wykazali pracownicy departamentu audytu i kontroli urzędu marszałkowskiego, którzy na wniosek zarządu województwa przyjrzeli się działalności słupskiego szpitala. Poza tym audytorzy dopatrzyli się także nieprzestrzegania uregulowań wewnętrznych w zakresie prowadzenia rejestru pism wychodzących, niewystarczającej komunikacji wewnętrznej pomiędzy komórkami organizacyjnymi szpitala, niedochowania przez szpital terminu określonego w przepisach prawa na dokonanie zmian w zawartych umowach na świadczenia zdrowotne.

Te nieprawidłowości odbiły się przede wszystkim na zdrowiu i komforcie pacjentów. Zarząd województwa przyznaje, że nie powinno się to zdarzyć, ale...

- Normalnie trzeba by reagować bardzo ostro, natomiast widzimy, że prezes szpitala Andrzej Sapiński włożył w jego funkcjonowanie ogrom pracy, rewelacyjnie poprawił jego wynik finansowy. Nie mamy o te nieprawidłowości żalu do niego, lecz do ludzi, którzy te leki podawali - nie alarmowali wcześniej, że może być z nimi problem - mówi Hanna Zych- -Cisoń, wicemarszałek województwa, odpowiedzialna za politykę zdrowotną. - W każdym szpitalu, by dobrze funkcjonował, potrzebna jest dobra komunikacja. Prezes przeszedł do Słupska z mniejszego szpitala i miał w Słupsku dużo pracy organizacyjnej, a lekarze powinni wcześniej reagować.

Marszałek województwa miał przeprowadzić rozmowę dyscyplinującą z prezesem, który będzie też składał wyjaśnienia przed radą nadzorczą.

- Prezes Sapiński musi odnieść się do zaleceń pokontrolnych. Już przysłał nam swoje stanowisko, jednak będziemy z nim o tym jeszcze rozmawiać na spotkaniu rady w połowie kwietnia - informuje Maciej Domachowski, szef RN Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku.

Prezes szpitala przesłał do rady informację o realizacji zaleceń pokontrolnych. Wynika z niej m.in., że szpital uaktualnił procedurę przystępowania do postępowań konkursowych i wytypował osoby odpowiedzialne za monitorowanie ogłoszeń o konkursach (kierownik działu rejestru usług medycznych) oraz za ich weryfikację i nadzór nad przygotowywaniem ofert (dyrektor ds. lecznictwa). Wprowadzono też m.in. rejestr pism przychodzących i wychodzących. Natomiast w przypadku programów lekowych uaktualniono procedurę przystępowania do nich, a odpowiedzialny za przestrzeganie terminowości ma być zarząd szpitala.

Czytaj także na GP24:

 

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza