Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konwiński: - Jestem człowiekiem radykalnej zmiany w samorządzie

Zbigniew Marecki
Zbigniew Konwiński
Zbigniew Konwiński Fot. Archiwum
Wyborcy w Słupsku będę musieli wybrać: albo prawdziwą zmianę, albo lukrowaną - uważa poseł Zbigniew Konwiński, kandydat na prezydenta miasta.

Dzisiaj zorganizował konferencję prasową, podczas której ustosunkował się do przebiegu wczorajszej sesji Rady Miejskiej. Skrytykował prezydenta Macieja Kobylińskiego za to, że schował się za plecami swoich urzędników i nie bronił w dyskusji z radnymi swojego budżetu. Jednocześnie jednak ocenił też postępowanie radnej Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej, swojej konkurentki, która w ostatecznym głosowaniu nad uchwałą w sprawie emisji obligacji miejskich nie poparła wspólnej koncepcji radnych PO i PiS, gdy przeforsowali ograniczenie emisji obligacji do wartości 6 milionów złotych.

- To oznacza faktycznie, że radna Danilecka-Wojewódzka stanęła po stronie prezydenta Kobylińskiego. Gdyby została prezydentem miasta, to mielibyśmy zmianę lukrowaną. Szansą na prawdziwą zmianę jestem ja - twierdzi Konwiński.

- Nie czuję się lukrowaną lalką, ale nie zamierzam wchodzić w tego typu dyskusję z posłem Konwińskim - odpowiada radna Danilecka. Przyznaje, że nie poparła propozycji radnych PO i PiS, ale nie zrobiła tego, bo wspiera prezydenta Kobylińskiego.

- To prezydent odpowiada za wykonanie budżetu, który przewidywał spory deficyt - mówi Danilecka-Wojewódzka. - Nie popierałam takiego rozwiązania, za którym głosowała większość radnych. Mam też pretensje do prezydenta, że nie broni budżetu i zostawia panią skarbnik samą w sytuacji słusznych ataków radnych. Jednak gdy w kasie miejskiej brakuje pieniędzy, nie mogę się zgodzić na to, aby pracownicy ratusza i podległych mu jednostek nie dostali wynagrodzeń. To jest świętość, o której nie można zapomnieć.

Nie jest wykluczone, że zaostrzenie wypowiedzi ze strony Konwińskiego jest efektem badań opinii publicznej, które przeprowadza Platforma Obywatelska. Konwiński zdradził dzisiaj tylko, że wykazują one, że prezydent Kobyliński jest tak słaby jak jeszcze nigdy. Nie zdradził natomiast, jakie zagrożenie wobec niego stanowi radna Danilecka-Wojewódzka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza