Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin> Apartamenty na średniowiecznych piwnicach

Alina Konieczna [email protected] Fot. Radek Koleśnik
Miejsce, gdzie rozpoczęłą się rozbiórka, jest pod ochroną konserwatora zabytków.
Miejsce, gdzie rozpoczęłą się rozbiórka, jest pod ochroną konserwatora zabytków.
Rozpoczęła się rozbiórka kotłowni położonej tuż przy zabytkowym kościele przy ul. Mickiewicza. Ma tu powstać kamienica z luksusowymi apartamentami.

Jedna z niewielu niezabudowanych parceli w ścisłym, zabytkowym sercu Koszalina wkrótce będzie wyglądać zupełnie inaczej. Chodzi o teren położony tuż za kościołem zamkowym, obecnie należącym do parafii prawosławnej.

Rozpoczęła się rozbiórka budynku kotłowni. Prace prowadzi koszalińska firma "MARBUD". To właśnie ta firma chce zbudować w tym miejscu kamienicę z częścią usługową na dole i przestronnymi apartamentami na wyższych kondygnacjach.

- Z rozbiórką uporamy się szybko, a potem czekają nas prace projektowe i wszystkie niezbędne formalności, łącznie z uzyskaniem pozwolenia na budowę - wyjaśnia Henryk Marcinkowski z firmy "MARBUD". - Musimy też zawrzeć porozumienie z koszalińskim MEC-em, który ma obok węzeł cieplny. Mamy nadzieję, że uda się nam znaleźć dobre rozwiązanie, aby można było umieścić urządzenia pod ziemią i rozebrać także tę część budynku.

Teren rozciągający się na powierzchni 1,5 tys. metrów kwadratowych, jest niezwykle atrakcyjny. Położony tuż przy parku, niedługo zostanie opleciony dalszą część murów miejskich, ich budowa jest przewidziana na trzeci kwartał br.

- Zamierzamy ogłosić konkurs na koncepcję architektoniczną budynku - dodaje Marcinkowski. - Chcielibyśmy, aby obiekt był piękny i idealnie wkomponowany w okoliczną zabudowę. Zgodnie z planerm zagospodarowania przestrzennego wolno nam będzie postawić budynek czteropiętrowy.

Teren, na którym ma powstać apartamentowiec to miejsce, gdzie w średniowieczu znajdował się Zamek Książąt Pomorskich. Zanim inwestor uzyska pozwolenie na budowę i rozpocznie jakiekolwiek prace, będą musiały być przeprowadzone badania archeologiczne. Kiedy pneumatyczny młot zaczął rozwalać betonową płytę, ukazały się wnętrza podziemnego tunelu. Czy mogła to być droga prowadząca z zamku do kaplicy, czyli dzisiejszego kościoła?

- Sądzę raczej, że to pozostałości przyziemia, czyli zamkowych piwnic - uważa Jacek Brokowski, archeolog z koszalińskiego Muzeum. - Dziś trudno stwierdzić, co było trzymane w tych pomieszczeniach.

Okoliczni mieszkańcy wczoraj z uwagą przyglądali się pracom rozbiórkowym.

- Podczas wojny Niemcy mieli tu swoje bunkry - opowiadali dwaj starsi mężczyźni. - Podobno w tym miejscu znajdował się schron dowództwa.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza