Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin> Giełda samochodowa. Do wyboru do koloru

Cezary Sołowij [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. sxc.hu
Jak w każdą niedzielę teren u podnóża Góry Chełmskiej zajęły samochody i ich właściciele.
Jak w każdą niedzielę teren u podnóża Góry Chełmskiej zajęły samochody i ich właściciele.
Jaguara, w którym można "zamknąć zegar" i dojść do 260 kilometrów na godzinę oraz ogromnego forda S-150 mieli okazję kupić koszalinianie na giełdzie samochodowej.

Trzeba było jednak mieć przynajmniej 30 tysięcy w kieszeni....

Jak w każdą niedzielę teren u podnóża Góry Chełmskiej zajęły samochody i ich właściciele, gotowi pozbyć się jak zawsze po okazyjnej cenie swoich aut. Można było wybierać i przebierać, bo mając już niespełna pięć tysięcy złotych można było odjechać matizem. Natomiast, żeby stać się szczęśliwym posiadaczem ślicznego audi A4 należało mieć już dziesięć razy więcej, bo właściciel wycenił je na blisko 50 tysięcy złotych.

Ponieważ aura skłania nas już do wymiany opon na stoisku oferowano nowe gumy od 80 do prawie 500 złotych za sztukę. Oczywiście te najtańsze to "13", które może zamontować w popularnym maluch, zaś te najdroższe to oczywiście niskoprofilowe opony do aut kosztujących zdecydowanie więcej niż maluch.

Wiele aut miało jeszcze zagraniczne blachy. Inne z kolei wysokie numery koszalińskie, świadczące o niedawnej rejestracji . Patrząc na blachy można było stwierdzić, że niektórzy przyjechali z dalekich stron naszego województwa. Część aut stała wprost na lawetach.

- Najwięcej aut nadal sprowadzamy z Niemiec, bo klienci mają zaufanie do właścicieli zza Odry. Oni dbają o auta. Gdybym ja miał kupować, to na pewno nie brałbym tych używanych we Francji lub we Włoszech - zapewniał jeden z handlujących. Jakie auta są poszukiwane? - Głównie te w granicach 20-25 tysięcy złotych - przyznaje handlarz. To samo dotyczy marek - najbardziej chodliwe są marki niemieckie.

Spore zainteresowanie oglądających wzbudzał długi samochód, z charakterystycznym znaczkiem na masce jaguara.

- To już limuzyna - podsumował właściciel, wyliczając element wyposażenia auta, które wystawił za 33 tys. złotych. Obok stał ford S-150, ogromny pick up, który swoją wielkością zapewnia właścicielowi komfort jazdy.

Właściciel tłumaczył, że się mu znudził i tylko dlatego postanowił się go pozbyć. Patrząc na pojemność można by się zastanowić czy zarobimy na paliwo, ale właściciel zapewnia, że instalacja gazowa jest wydajna. - 15 litrów gazu na sto kilometrów to nie aż tak wiele - podsumował.

Ceny wybranych aut:

land rover 1,8i, 1999 r., 15,2 tys. zł; vw passat 1,9 TDi, 2002 r., 22,7 tys. zł; scenic19 DCi, 2003 r., 26,9 tys. zł; renault megane II, 2002 r.,1,9 DCi, 22,5 tys. zł; mercedes A, 1998 r., 14,8 tys. zł; vw touran, 1,9 TDi, 2007 r., 46 tys. zł; opel vectra, 2,2 TDi, 2003 r., 29 tys. zł; ford C-Max, 2004 r., 1,6 TDCi, 27 tys. zł; audi A4 combi, 2005 r., 2,5 TDI, 49 tys. zł;

ford C-MAX, 1,6 TDCi, 2005 r., 32, 9 tys. zł; renault scenic, 1,9 DCi, 26,9 tys. zł; seat cordoba, 1,4 i, 2003 r., 22,6 tys. zł; renault modus, 1,2, 2006 r., 22 tys. zł; peugeot 406, 2003 r. 2,0 LHDi, 19,9 tys. zł; opel vecra, 2003 r., 2,0 DTI. 27,9 tys. zł;

ford galaxy, 1996 r., 1,9 DTI, 11,9 tys. zł; opel corsa, 1,4i, 1996 r., 5,9 tys. zł; peugeot 307, 2,0 HDI, 2002 r., 19,9 tys. zł; opel vectra, 1,9 TDI, 2004 r., 29,5 tys. zł; opel astra 1,7D, 1993 r., 4,8 tys zł; audi A2, 1,4 TDI, 2002 r., 21,9 tys. zł; (

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza