Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin> Pytania o spalarnię nadal bez odpowiedzi. A kasa leci.

Marzena Sutryk [email protected] Fot. Archiwum
Nadal nie wiadomo, gdzie stanie spalarnia odpadów, którą chce budować miasto. Wykonawca tzw. studium wykonalności przedsięwzięcia zgłosił poprawki do dokumentu.

Dokument powstaje za ok. 50 tys. złotych. Zgodnie z zapowiedzią, miał on dać odpowiedź m. in. na pytanie o to, gdzie najlepiej wybudować spalarnię. W grę wchodzą trzy lokalizacje: przy ul. Słowiańskiej, Mieszka I albo w Sianowie przy wysypisku śmieci. Jednak, jak na razie, nikt nic konkretnego nie jest w stanie powiedzieć.

- Dokument ma być w tym tygodniu analizowany przez zespół pod kierownictwem wiceprezydenta Jakubowskiego - mówi Robert Grabowski, rzecznik urzędu miejskiego. - Z niego ma też wynikać, jaka technologia przetwarzania odpadów będzie najlepsza.

Tyle, że na tym studium, które miało rzekomo wyjaśnić wszelkie wątpliwości, nie koniec. Jak się wczoraj dowiedzieliśmy, będzie przetarg na wykonanie kolejnego "dużego" studium. Ta informacja jest zaskakująca, bo po co mnożyć kolejne dokumenty? Czy nie można tego było załatwić za jednym podejściem.

- To trudna inwestycja, warta 280 mln zł, nie chcemy popełnić żadnego błędu. Ponadto to kolejne studium będzie uwzględniało konsultacje społeczne, analizy finansowe, kwestie związane z ochroną środowiska - wylicza mało przekonywująco Robert Grabowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza