Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin> Zabiorą pieniądze na drogi na osiedlu Unii Europejskiej

Marzena Sutryk [email protected] Tel. 094 347 35 99 Fot. Radek Koleśnik
To najlepsza jak do tej pory ulica na osiedlu unii Europejskiej, która została zbudowana z płyt. Na osiedlu położono jeszcze kilka odcinków z polbruku i na razie na tym koniec.
To najlepsza jak do tej pory ulica na osiedlu unii Europejskiej, która została zbudowana z płyt. Na osiedlu położono jeszcze kilka odcinków z polbruku i na razie na tym koniec.
Mieszkańcy osiedla Unii Europejskiej są wściekli. Urzędnicy z ratusza chcą cofnąć pieniądze zaplanowane na budowę dróg na ich osiedlu.

 

Zdzisław Kameduła, przewodniczący Rady Osiedla Unii Europejskiej, jest zbulwersowany: - Dopatrzyliśmy się w projekcie zmian w budżecie, że miasto chce nam zabrać trzy miliony złotych. To pieniądze, które były planowane na budowę dróg na naszych osiedlu.

W ratuszu wymyślili, że zabiorą nam te miliony i dadzą na Orliki, pewnie dla Jamna. No i potwierdziło się: miasto przyłącza Jamno i Łabusz i zabiera innym osiedlom pieniądze na inwestycje, żeby wpompować je w te sołectwa - denerwuje się Zdzisław Kameduła.

W jednym z załączników do projektu zmian w budżecie (konkretnie w dotyczącym zmiany limitów wydatków budżetowych na wieloletnie programy inwestycyjne w latach 2009 - 2012) faktycznie jest korekta. Z przewidzianych dla osiedla Unii Europejskiej na 2010 rok 3,1 mn złotych odjęto 3 mln zł; na koncie osiedla zostaje więc 100 tys. złotych. - Co miasto może zrobić za te 100 tysięcy? - pyta przewodniczący Kameduła.

- Mieli nam budować w przyszłym roku ulicę Fińską, Grecką, Francuską, Hiszpańska miała być robiona. A tu proszę - taka niespodzianka. Bo co? Bo Jamno musi mieć Orlika? Jak tak można?! A co z nami? Na osiedlu są budowane kolejne domy, a ludzie brną w błocie.

Wiceprezydent Andrzej Jakubowski, którego zapytaliśmy o wyjaśnienie, twierdzi, że nie miał innego wyjścia, jak "przesunąć" pieniądze na inwestycje.

- Chcemy budować dwa Orliki - jeden w Jamnie, drugi przy szkole nr 6 w Koszalinie albo przy "piątce" - mówi. - Potrzebne jest wskazanie zabezpieczenia finansowego z naszej strony, abyśmy mogli dostać wsparcie przedsięwzięcia. Ale spokojnie, nikt nie mówi, że nie będziemy budować dróg na Unii Europejskiej.

W przyszłym roku, jak będziemy dzielić nadwyżkę budżetową, to będziemy o tym pamiętać. No może nie przeznaczymy na drogi trzech milionów, ale na pewno jakieś pieniądze się znajdą. Ponadto będą też dodatkowe pieniądze zaoszczędzone z oczyszczalni w Jamnie.

- Skoro miasto upiera się przy swoim, to część członków rady osiedla, z którymi już rozmawiałem, zastanawia się nad honorowym ustąpieniem z funkcji w radzie osiedla - odcina się Zdzisław Kameduła.

Głosowanie w sprawie zmian w budżecie będzie jutro.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza