Ostatnio odesłał rachunek i notę ponaglającą od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Nie ma podstawy prawnej jednoznacznie wskazującej, kto za oświetlenie powinien płacić - tłumaczy Adam Sędziński, sekretarz gminy.
Odmiennego zdania jest GDDKiA. - Za oświetlenie przy drogach publicznych odpowiada gmina - mówi Piotr Michalski, rzecznik gdańskiej delegatury GDDKiA. - Kluczowym dla tego sporu jest odpowiedź Ministerstwa Infrastruktury na interpelację poselską dotyczącą tej kwestii. Ponad dwa lata temu resort jednoznacznie wskazał na gminy jako płatnika.
Rachunek za ostatnie dwa miesiące to 13 tys. zł. - W skali całego roku może sięgnąć 80-100 tys. złotych - przewiduje Adam Sędziński. Jest więc o co walczyć. Gmina podkreśla, że nie miała wpływu na to, jak lampy ustawiono i czy będą energooszczędne. - Nie możemy się więc zgodzić z tym, że mamy płacić. Tym bardziej że obwodnica ma status ekspresowej drogi krajowej - mówi A. Sędziński.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała się oddać sprawę do sądu. Taki obrót sprawy zadowala też gminę. W końcu wątpliwości zostaną rozwiane.
Z opłatami za oświetlenie obwodnicy problemów nie mają miasto Słupsk i gmina Kobylnica. - Wójt Kobylnicy z początku miał wątpliwości, ale ostatecznie zgodził się regulować rachunki - mówi rzecznik GDDKiA. - Z kolei z miastem nie mieliśmy nigdy problemów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
