Właścicielka Kuleczki wyjechała za granice na dwa miesiące i zwróciła się do Straży Ochrony Zwierząt z prośbą o przetrzymanie chwilowo psa. Minęły dwa miesiące a do tej pory SOZ nie otrzymała żadnej informacji, nawet telefonu jak psina się czuje więc sami postanowili skontaktować się z właścicielką. I co się okazało ? Kobieta spytała się bez żadnych sentymentów czy sunia może pozostać jeszcze miesiąc?
Po pewnym czasie jeszcze raz odezwała się do SOZ-u i poinformowała, że postanowiła ją oddać.
Jest to domowy pies który,potrafi zachować o czystość, dogaduje się z innymi psami, ładnie chodzi na smyczy, na komendę przychodzi. Zwracamy się do państwa kolejny raz o pomoc.
TEL W SPRAWIE ADOPCJI : 601348677
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?