Chodzi o lądowisko, które ma powstać przy nowym szpitalu, przy ul. Hubalczyków w Słupsku. Właściciele okolicznych działek budowlanych doszli do porozumienia z ratuszem. W zamian za sporne nieruchomości otrzymają ziemię w innej części miasta. Chodzi o działki sąsiadujące z miejscem dla helikopterów medycznych.
Właściciele tych terenów twierdzą, że gdy kupowali grunty od miasta, nie informowano ich o planowanym kłopotliwym sąsiedztwie. W efekcie lądowisko dla helikopterów miało się znajdować kilkadziesiąt metrów od ich domów. Ludzie więc protestowali.
- Po ponad roku negocjacji strony doszły do porozumienia - mówi Marek Sosnowski z Wydziału Promocji słupskiego Urzędu Miejskiego. - W zamian za niezabudowane jeszcze tereny ich właściciele otrzymają działki o takiej samej wartości przy ulicy Klonowej. Część osób uznała jednak, że nie chce zamiany i sąsiedztwo lądowiska im nie przeszkadza. Na ostatniej sesji radni zgodzili się na pierwszą zamianę, o którą wystąpiła jedna rodzina, która jest właścicielem działki przy ulicy Aluchny Emelianow.
Na kiedy więc planowane jest uruchomienie przyszpitalnego lądowiska?
- Mamy już pozwolenie na budowę, wojewoda podtrzymał je w mocy. Grupa 3J przystąpi do budowy lądowiska, jak tylko ustąpią mrozy - zapowiada Marian Rydz, dyrektor do spraw technicznych słupskiego szpitala.
Przeprowadzka oddziałów do nowego szpitala i tak jest już mocno opóźniona, m.in. z powodów lądowiska, bo bez niego nie mógłby funkcjonować Szpitalny Oddział Ratunkowy.
Nikt nie jest w stanie dziś podać konkretnej daty otwarcia szpitala. Ostatnio mówi się, że być może latem rozpocznie się przeprowadzka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?