- Na ul. Jana Pawła II policjanci zatrzymali auto. Okazało się, że prowadzący samochód 39-letni mieszkaniec okolic Częstochowy miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Z auta wysiadły jeszcze dwie równie pijane osoby - konkubina kierowcy i jej syn - mówi mł. asp. Daniel Pańczyszyn z KPP w Lęborku.
Choć pijana rodzina zadeklarowała, że jedzie do Słupska, podróż zakończyli w Lęborku.
Kierowca trafił do aresztu. Usłyszy zarzut kierowania autem pod wpływem alkoholu. Grozi za to nawet do 2 lat więzienia.
Jakby tego było mało, okazało się, że 39-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Za to dostał 50 zł grzywny, dostanie też zakaz prowadzenia pojazdów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?