Do zdarzenia doszło w lutym tego roku. Przewodniczący rady powiatu lęborskiego, Waldemar Walkusz, twierdzi, że operator nie dostosował się do jego poleceń w sprawie zachowania porządku na sali obrad. Operator kamery mówi natomiast, że po prostu filmował obrady samorządu powiatu lęborskiego nie przeszkadzając w ich prowadzeniu.
Zaznacza, że po sali przemieszczał się po cichu, nie zasłaniał nikogo i nie przeszkadzał nikomu w prowadzeniu dyskusji. Mimo to przewodniczący rady powiatu wezwał policję, która skierowała do sądu wniosek o ukarania operatora za zakłócanie porządku.
Źródło: Radio Gdańsk (map)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?