Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lębork. Żeby wyremontować aulę w szkole, trzeba ją od niej odłączyć

fot. Krzysztof Falcman
Aula w lęborskim mechaniku wymaga remontu. To największa sala w mieście. Odbywają się w niej m.in. finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Aula w lęborskim mechaniku wymaga remontu. To największa sala w mieście. Odbywają się w niej m.in. finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. fot. Krzysztof Falcman
Starostwo chce wyremontować aulę przy lęborskim mechaniku. Żeby dostać na to pieniądze, trzeba jednak odłączyć obiekt od szkoły. Starosta zapewnia, że uczniowie na tym nie stracą. Nauczyciele nie są tego pewni.

Z tym, że aula przy Zespole Szkół Mechaniczno-Informatycznych wymaga kapitalnego remontu, zgadzają się wszyscy. Starostwo, które jest organem prowadzącym szkoły, postanowiło znaleźć na to pieniądze.

- Już w grudniu zabezpieczyliśmy w budżecie powiatu 200 tysięcy złotych na ten cel. Tyle samo obiecało dać miasto - mówi Wiktor Tyburski, lęborski wicestarosta. - Liczymy, że drugie tyle, czyli około 400-500 tysiecy, uda nam się uzyskać z Programu Operacyjnego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt jest w trakcie przygotowywania. Musimy go złożyć do końca marca.

Starostwo nie wie na razie, jaki byłby całkowity koszt remontu. Szacuje, że może to być nawet milion złotych.

Problem w tym, że aby uzyskać pieniądze z projektu o nazwie: "Adaptacja pomieszczeń na cele kulturalne" aula musi przestać być szkolna. Stąd pomysł, aby odłączyć ją od mechanika.

- Aula stanowiłaby własność starostwa, ale jej zwierzchnikiem byłby dyrektor szkoły. Placówka nic by na tym nie straciła. Dalej odbywałyby się tam zajęcia sportowe czy imprezy szkolne - zapewnia Tyburski.

Pomysłu starostwa nie chce na razie komentować dyrektor szkoły. Pewne obawy mają natomiast miejscy radni.

- Jeśli zarządcą będzie dyrektor szkoły, to jestem za. Mam tylko nadzieję, że starostwo dotrzyma słowa i nie wróci do swojego starego pomysłu o całkowitym odłączeniu auli od szkoły - mówi Jan Przychoda, radny miejski, a zarazem były dyrektor mechanika.
Zdaniem burmistrza takie rozwiązanie to dobry pomysł.

- Byłoby idealnie, gdyby aula, spełniając nadal funkcję szkolną, mogła w weekendy służyć imprezom z udziałem dużej, przynajmniej 500-osobowej publiczności. To dwa razy więcej niż w kinie, a i scena jest większa - tym samym łatwiej będzie ściągnąć znaczących artystów. Lęborska kultura na pewno na tym skorzysta - mówi Włodzimierz Klata.

Mniej zadowoleni z pomysłu starostwa są pracownicy szkoły.

- Ta aula była wizytówką naszej szkoły i tak powinno zostać. Wszystkie imprezy szkolne odbywały się w niej. Mamy obawy, że teraz to się może zmienić - mówi anonimowo jeden z nauczycieli.

Kapitalny remont

Remont proponowany przez starostwo polegałoby na odnowieniu podłogi, wymianie okien, instalacji elektrycznej, wentylacyjnej, ogrzewania i instalacji przeciwpożarowej. Planuje się także modernizację sceny, tak żeby była wysuwana, a na zapleczu stworzenie pomieszczeń dla artystów oraz zainstalowanie oświetlenia, nagłośnienia i kurtyny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza