Do rozcinania blach samochodów użyła ciężkiego sprzętu, by można było wydobyć pasażerów. 20-letni kierowca fiata i jego 17-letnia towarzyszka w stanie ciężkim trafili do szpitala w Zdunowie. Niestety, dziś 17-latka zmarła w szpitalu.
Do Zdunowa trafił też lżej ranny kierowca volkswagena. 6-letnie dziecko z busa trafiło do szpitala dziecięcego na ul. Św. Wojciecha.
Policjanci byli zdziwieni, jak mogło dojść do wypadku na wąskiej drodze, gdzie można rozwijać jedynie ograniczoną prędkość. Śledztwo w toku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?