Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miastecki film o antykomunistycznym podziemiu (wideo)

(ang)
Mariusz Łuczyk z uczennicami Agatą Topolińską (z lewej) i Anną Szablą.
Mariusz Łuczyk z uczennicami Agatą Topolińską (z lewej) i Anną Szablą. Andrzej Gurba
Historia Filmowa etiuda "Droga do wolności", której autorkami są miasteckie uczennice Anna Szabla i Agata Topolińska będzie rywalizowała o nagrodę w gdyńskim festiwalu "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci".

Gdyński festiwal odbędzie się w dniach 13-15 września tego roku. Jego ideą jest ukazanie językiem filmu trudnego okresu w historii Polski.

Po upływie 23 lat III RP wciąż niewielu ludzi wie o tych, którzy nie zgadzali się na rzeczywistość lat 1944 -1989. Festiwal ma przywrócić pamięć o wszystkich, którzy płacili wysoką cenę za stawianie oporu totalitarnej władzy w czasach PRL-u. W konkursie głównym autorzy filmów będą walczyli o nagrodę Złotego Opornika. - Uczennice wezmą udział w konkursie "Młodzi dla historii" walcząc o nagrodę "Anioł Wolności" - mówi Mariusz Łuczyk, nauczyciel historii w miasteckim gimnazjum, który zainteresował je dziejami Tajnej Młodzieżowej Partyzantki Krajowej w Miastku (o niej jest etiuda).

Za pierwszą pracę o TMPK uczennice otrzymały wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie edukacyjnym "Rówieśnicy". Nagrodą był m.in. udział w warsztatach filmowych zorganizowanych przez Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną w Łodzi. I tak powstała filmowa etiuda. - Materiały do etiudy zbierałyśmy razem z filmowcami. To była ciężka praca. Poświęciłyśmy na to mnóstwo czasu - wspominają miasteckie uczennice.

Z wielogodzinnego materiału powstała ostatecznie 8-minutowa etiuda. Jej głównym bohaterem jest Bogdan Szarafin, inicjator młodzieżowej partyzantki wymierzonej w sowieckiego okupanta i współpracującą z nim władzę ludową. W filmie pojawiają się też Stanisław Pastuszko i Józef Tkaczyk, jej członkowie. Tajna Młodzieżowa Partyzantka Krajowa działała w Miastku w latach 1949-1952. Jej inicjatorem był Bogdan Szarafin. To były ciężkie czasy. Rosjanie odgrodzili dla siebie część miasta. Młodzi ludzie buntowali się. Słuchali wtedy zagranicznych stacji radiowych. Postanowili działać. Spotykali się w budynku przy dzisiejszej ulicy Podlaskiej 21.

Mieszkali tam Bogdan i Mieczysław Bończakowie. Organizacja powstała na przełomie marca i kwietnia 1949 roku. Jej pierwsi członkowie, poza trzema wymienionymi to: Józef Dudko, Henryk Wysocki, Mieczysław Minciukowski, Teofil Lewandowski. Młodzieńcy kolportowali ulotki na święto 3 maja, pisali na murach hasła. Były też jednak poważniejsze zadania. Przeprowadzono szkolenia wojskowe, gromadzono broń. Jedną z akcji było zniszczenie Dębu Pokoju. Podlali go kwasem i zmarniał. Była to odpowiedź na próby zniszczenia przez bezpiekę krzyża misyjnego przy kościele.

W szczytowym okresie organizacja liczyła pięćdziesięciu członków. Były legitymacje, składki. Wykonano nawet pieczęć. Widniał na niej orzeł i napis "Sztab im. Katynia TMPK". Organizacja rozrastała się. Powstawały jej struktury w Słupsku i Kościerzynie. Został nawiązany kontakt z grupą w Szczecinie. Szykowano się do akcji zbrojnej. Niestety, w 1952 roku masowe aresztowania położyły kres organizacji. Szarafin dostał dziewięć lat więzienia. Później dołożono mu jeszcze osiem w sfingowanym procesie o ucieczkę. Torturowano go. Zamykano w ciemnicy. Lano zimną wodę po kolana, robiono przeciągi. Musiał ciągle chodzić, aby nie zamarznąć. Na wolność wyszedł w 1957 roku dzięki amnestii. Pozostali członkowie organizacji też trafili do więzień na kilka lat. Większość torturowano. Stanisław Górkiewicz stracił oko. Ulubionym zajęciem jego oprawców było ściskanie mu palców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza