Gmina wystawiła działkę do przetargu, bo chęć jej zakupu zadeklarował przedsiębiorca z Tuchomia - pod budowę fabryki maszyn i części rolniczych. W pierwszym przetargu cena wywoławcza wynosiła nieco ponad 1,8 mln zł. Do przetargu jednak nikt nie przystąpił. Teraz ogłoszony drugi przetarg z ceną wywoławczą wynoszącą 1 mln 464 tys. zł, a więc o 20 procent niższą (gmina zgodnie z przepisami może obniżyć cenę wywoławczą do 50 procent wartości gruntu). G
runt jest formalnie rolny, ale w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Miastko przewiduje się dla niego funkcje przemysłowo-gospodarcze. Działka graniczy bezpośrednio ze zmodernizowaną w tym roku drogą powiatową. Przetarg odbędzie się 12 kwietnia tego roku. Aby do niego przystąpić trzeba wpłacić 20-procentowe wadium. Ratuszowi bardzo zależy na sprzedaży tego gruntu, bo zaplanował 1,5 mln zł dochodów z tego tytułu w tegorocznym budżecie. Jeśli działki nie uda się sprzedać, będzie trzeba ciąć gminne inwestycje i remonty, których jest i tak jak na lekarstwo.
Miatecki ratusz nie ma szczęścia do sprzedaży nieruchomości, bo właściciel Hurtowni Optim w Miastku, który wygrał przetarg na kupno dawnego punktu informacji turystycznej, wycofał się z transakcji. Cena wywoławcza wynosiła 85 tysięcy złotych. Było dwóch oferentów. Właściciel hurtowni zaoferował 126 tysięcy złotych i przetarg wygrał. Po kilku dniach jednak zrezygnował. - Oferent ma inne plany biznesowe, stąd rezygnacja - mówi Aleksander Sikorski, naczelnik wydziału rolnictwa i gospodarki nieruchomościami w Urzędzie Miejskim w Miastku. Ratusz ogłosi kolejny przetarg.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?