Burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz zarabia miesięcznie 16 104 zł brutto. Takie wynagrodzenie ustalili jej miasteccy radni. I to jest najniższa pensja, jaką obligatoryjnie musiała otrzymać w związku ze zmianą przepisów ustawy. W przypadku wiceburmistrz Miastka Longiny Jankowskiej, skarbnika Bronisławy Nielipiuk, sekretarza Elżbiety Kozieł, takiego przymusu nie było, bo wszystkie mieściły się w tabeli samorządowych wynagrodzeń na tych stanowiskach. Burmistrz Danuta Karaśkiewicz zdecydowała się jednak podnieść im pensje i to znacznie, bo o około 2,5 tysiąca złotych (od listopada 2021 r.). Tłumaczy, że choć podwyżka w przypadku tych trzech osób nie wynikała obligatoryjnie z nowych przepisów, to jednak mają one znaczenie, ponieważ znacząco podwyższyły wysokość poziomu maksymalnego wynagrodzenia pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie powołania. Podwyżkę dla najbliższych współpracowników określa urealnieniem.
- Pozostawienie wynagrodzeń na poziomie sprzed listopada 2021 roku., powodowałoby ich dużą dysproporcję, co do ustalonego przez radę wynagrodzenia burmistrza, a przede wszystkim byłoby niewspółmierne - co do wykonywanej przez te osoby pracy – mówi Danuta Karaśkiewicz.
Dodajmy, że w ubiegłym roku podwyżkę dostali także szeregowi pracownicy urzędu. Po 100-200 zł. Danuta Karaśkiewicz mówi, że w tym roku nie przewiduje już znaczących regulacji płac w urzędzie.
Szczegóły dotyczące podwyżek dla kadry kierowniczej pod kolejnymi zdjęciami.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?