Mieszkańcy nie chcą komórkowej wieży. Zbierają podpisy

- Urzędnicy postąpili bardzo nieelegancko, informując o planie budowy wieży na jakichś kartach poprzyklejanych do słupów latarni - twierdzi Jerzy Iliński, mieszkaniec ul. Kalinowej, który w trakcie spaceru zauważył jedną z takich kartek.

Zobacz także: Nie będzie wieży przy ul. Dębowej w Słupsku (wideo)

To on zaczął informować o tym sąsiadów i zbierać wśród nich podpisy pod protestem przeciwko budowie wieży.

- Podejrzewam, że to ma być ta wieża, której nie udało się postawić na ul. Dębowej ani na dachu szpitala. Metodą spychologii znaleźli więc działkę koło nas - mówi.

Panu Jerzemu udało się zebrać 86 podpisów sąsiadów z ulic Kalinowej i Wierzbowej. Jego protest poparło też szefostwo pobliskiego Przedszkola Miejskiego nr 32 przy ul. Kasztanowej.
- Słyszałem też, że na osobnej liście podpisy pod protestem składali mieszkańcy ul. Górnej - mówi.
- Nasze podpisy sąsiad miał już zanieść do ratusza, bo urząd miasta na złożenie protestów dał nam czas do 15 listopada.

Zobacz także: Mieszkańcy ul. Dębowej w Słupsku protestują. Nie chcą budowy wieży telefonii komórkowej (wideo)

42-metrowej wysokości metalowa wieża, na której mają znaleźć się urządzenia sieci telefonii komórkowej p4, według planu ma stanąć na działce przy ul. Gdyńskiej 13 b. To posesja za izbą wytrzeźwień, gdzie znajduje się stara kotłownia. Zaledwie kilkadziesiąt metrów od budynków mieszkalnych i bardzo blisko jednego z większych słupskich osiedli.

Przypomnijmy, że podobna wieża miała stanąć na ul Dębowej, w tym samym rejonie miasta. Po protestach mieszkańców, miasto zaczęło szukać dla inwestora innej lokalizacji. Nie udało się przeforsować pomysłu, aby wieża stanęła na dachu szpitala przy ul. Hubalczyków. Teraz informacja o planach jej budowy na kartkach przyczepionych do latarni pojawiła się m.in. na Kalinowej.
Mieszkańcy obawiają się konsekwencji związanych z promieniowaniem urządzeń telekomunikacyjnych. Nie dowierzają informacji zawartej w ogłoszeniu na słupach, że "przedmiotowa wieża nie jest przedsięwzięciem szkodliwie oddziałującym na środowisko i zdrowie ludzi".

Rzecznik prezydenta miasta przyznaje, że toczy się postępowanie w sprawie udzielenia pozwolenia na budowę stacji bazowej, które jest na etapie wszczęcia postępowania, planowana inwestycja obejmuje budowę: wieży kratowej o wysokości 42 m, sześć anten zawieszonych na wysokości 41,4 m, pięć radiolinii zawieszonych na wysokości 39,5 m oraz urządzeń sterujących, zasilających i linię zasilającą stację.

- Po sytuacji, gdy wieża miała powstać na ul. Dębowej i tam mieszkańcy zarzucili nam, że nie byli informowani o inwestycji, bo wiadomość ukazała się tylko na stronie ratusza i w BIP-ie, prezydent podjął decyzję o dodatkowej formie informowania w podobnych sprawach. Dlatego porozwieszaliśmy ogłoszenia na słupach - mówi Dawid Zielkowski. - Zainteresowani mają szansę zareagowania w wyznaczonym terminie.