Policjanci mają swoją wersję wydarzeń.
- To było samookaleczenie - mówią. - Głębocki uderzał głową w szybę radiowozu, stąd obrażenia, żeby oskarżyć funkcjonariusza.
Chłopak ma poobijaną i podrapaną twarz, do tego złamaną szczękę i żuchwę.
- To policjant tak mnie załatwił - mówi. - Podjechał radiowozem, dopadł do mnie i uderzył. Myślał, że to ja wcześniej wybiłem szybę w sklepie, a ja nic nie zrobiłem. Potem bił mnie, bo powiedział, że go wyzwałem i oplułem krwią. A ja jestem niewinny.
- Policjant został wezwany przez właściciela sklepu, w którym wybito szybę - mówi Krzysztof Mojsym, zastępca komendanta policji w Sławnie, któremu podlega darłowski komisariat.
- Na miejscu zobaczył dwóch chłopaków, jeden miał zakrwawioną rękę. Zatrzymał ich do wyjaśnienia, na żadnego nie podniósł ręki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?