Milion do miliona i będzie nowa siedziba ZIM oraz Straży Miejskiej w Słupsku

Radni przyjęli w miniony poniedziałek budżet Słupska na rok 2021, a w nim zapis o przebudowie dawnego budynku oświatowego na budynek "biurowo-administracyjny". Przebudowa jest zaplanowana na dwa najbliższe lata. W przyszły roku samorząd chce na to wydać milion złotych.

W budynku po dawnej szkole obuwniczej, a potem IV LO, swoją siedzibę ma mieć Zarząd Infrastruktury Miejskiej oraz Straż Miejska. Tu ma mieścić się centrum monitoringu miejskiego.Sprawa jest tu o tyle pilna, że w 2021 roku miasto musi wykorzystać też środki, które otrzymało od premiera w ramach Funduszu Inicjatyw Lokalnych.Obok remontów dróg jest tam kilkaset tysięcy złotych na rozbudowanie monitoringu w mieście i objęcie nim terenów rewitalizowanych. Jasne jest, że trzeba to skorelować z powstaniem nowej siedziby straży miejskiej, w której planowane jest specjalne centrum monitoringu w mieście.

To był jeden z argumentów za przeniesieniem straży do nowej siedziby. Akurat tam, gdzie jest dobre łącze światłowodowe.

Tłumaczyła to na sesji rady miejskiej prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka, gdy prosiła radnych o dodatkowe 150 tys. zł na projekt przebudowy budynku na Grottgera: - Przenosimy ZIM, ale nie tylko. Przede wszystkim Straż Miejską. Jest tam światłowód i bardzo silny sygnał, czyli wszystko to, co jest potrzebne dla każdej jednostki. Dzisiaj dobre łącze internetowe tam jest zabezpieczone.To nie wszystko, byliśmy tam i oglądaliśmy obiekt pod kątem by tam przenieść wydział planowania przestrzennego. Sami wiecie, że ta jednostka, kiedyś Biuro Urbanistyczne Miasta Słupska (zlikwidowane w poprzedniej kadencji - dop. gh)potrzebuje trochę oddechu, przestrzeni.

Działkę gdzie jest budynek liceum oraz sala gimnastyczna i boisko, władze planują podzielić na dwie części. Tę z budynkiem zajmą pod potrzeby miasta, pozostałą oddadzą na sprzedaż, co ma sfinansować przebudowę szkoły.

Szkoły, która jest w dobrym stanie technicznym. Sam budynek, okna i wszystko w nim było remontowane kilka lat temu. Po przenosinach liceum, próbowano budynek sprzedać, ale chętnych nie było. W 2017 roku zapewniano, że kwota 3,5 miliona złotych jest odpowiednia w przetargach. Były nawet próby zainteresowania nim... Chińczyków i ich uniwersytetów. Nic nie wyszło.

Budynek chciało od miasta działające w Słupsku Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Mimo dwuletnich prób nie udało się. Dodajmy, że działalność stowarzyszenia w 90 procentach jest finansowana przez państwo, samorząd nie musiałby więc utrzymywać budynku. Tak jak będzie musiał po umieszczeniu w nim straży ,ZIM oraz części urzędu.

Zobacz także: Co z IV LO w Słupsku? Spotkanie rodziców z Krystyną Danilecką-Wojewódzką